Sytuacje, w których zasięg sieci komórkowej pozostawia wiele do życzenia, są znane każdemu z nas. Przyczyny tego stanu rzeczy mogą być różnorodne – zakłócenia generowane przez inne urządzenia, niedostateczna infrastruktura operatora, a nawet przesyt infrastruktury. Nawet duże miasta nie są odporne na ten problem.

Głód sygnału GSM

W 2011 roku Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) zidentyfikował prawie 300 miejsc w Polsce, gdzie żaden z operatorów komórkowych nie zapewniał zasięgu. Choć urzędnicy nie mieli możliwości narzucenia im konkretnych inwestycji, to mogli prowadzić z nimi negocjacje w tej sprawie. W efekcie kilku głównych operatorów zobowiązało się do rozbudowy infrastruktury w 115 lokalizacjach do połowy 2012 roku.

Wszystko w umiarze

Innym problemem jest przesyt infrastruktury, szczególnie w dużych miastach. W niektórych obszarach, na przykład w dzielnicach biurowych, stacje przekaźnikowe BTS są zainstalowane tak gęsto, że przeszkadzają urządzeniom korzystającym z zasięgu. Powstaje wówczas zjawisko „przesterowania” lub zbyt dużego natężenia sygnału, co uniemożliwia jego efektywne odbieranie przez urządzenia, takie jak telefony komórkowe.

Nie na własną rękę

Kolejnym źródłem zakłóceń w zasięgu sieci komórkowej mogą być inne urządzenia, na przykład wzmacniacze sygnału GSM stosowane indywidualnie. Niestety, taka praktyka jest nielegalna, ponieważ wymaga odpowiednich zezwoleń. Operatorzy komórkowi posiadają te zezwolenia, ale nie indywidualni użytkownicy. Inne przykłady to domowe telefony bezprzewodowe czy kamery monitoringu.

Urzędnicy na tropie

Aby zlokalizować źródło zakłóceń, należy zgłosić sprawę do UKE. Kontrolerzy, wyposażeni w odpowiednią aparaturę pomiarową, sprawdzą zgłoszenie i mogą nałożyć na właściciela zakłócającego urządzenia zakaz ich używania do czasu naprawy lub wymiany.

Nawet specjalna folia, która miała redukować sygnały emitowane przez kamerę monitoringu na jednym z warszawskich dworców kolejowych, okazała się nieskuteczna, gdyż pęd powietrza odjeżdżającego pociągu przesuwał ją, pozostawiając kamerę nadal jako źródło zakłóceń.

Zgłaszaj problem

Problemy z zasięgiem sieci komórkowej należy zgłaszać operatorowi lub bezpośrednio do UKE. Niezalecane jest stosowanie rozwiązań własnych, jak wspomniane wcześniej wzmacniacze sygnału, ze względu na ich nielegalność.

Zawiadomienie nie jest podstawą do rezygnacji

Należy pamiętać, że zgłoszenie zanikającego zasięgu do operatora nie daje podstaw do zerwania umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Problemy z zasięgiem mogą być niezależne od operatora lub przejściowe, a usługi mobilne nie są przypisane do konkretnego miejsca na stałe.

Masz pytania lub potrzebujesz pomocy – zapraszamy do kontaktu!

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version