Książeczka sanepidu, choć potocznie nazywana, obecnie została zastąpiona przez orzeczenie do celów sanitarno-epidemiologicznych. Zmiana ta nastąpiła w 2008 roku, a od tego czasu wymagane jest posiadanie wspomnianego orzeczenia. Chociaż formalnie ustawa nie precyzuje konkretnego formatu dokumentu, często nadal wydawane są książeczki. Istotne jest jednak posiadanie tego dokumentu zgodnie z wymogami prawnymi.

Zgodnie z przepisami, określone grupy osób muszą poddać się obowiązkowym badaniom sanitarno-epidemiologicznym. Dotyczy to między innymi osób podejrzanych o zakażenie lub chorobę zakaźną, noworodków, niemowląt, kobiety w ciąży, nosicieli, ozdrowieńców oraz osób narażonych na zakażenie. Osoby te mogą zostać skierowane na badania przez różne instytucje, w zależności od sytuacji.

Pracownik zatrudniony na stanowisku związanym z obsługą żywności powinien posiadać aktualne badania sanepidowskie. Pracodawca zazwyczaj kieruje pracownika na te badania i ponosi z nimi związane koszty. Celem tych badań jest wykluczenie chorób zakaźnych uniemożliwiających pracę przy żywności, takich jak salmonella czy prątki gruźlicy.

Procedura uzyskania książeczki sanepidu polega na przejściu przez badania w stacji sanitarno-epidemiologicznej. Po otrzymaniu wyników pracownik udaje się do lekarza medycyny pracy, który wydaje odpowiednie orzeczenie. Czas ważności książeczki ustalany jest zazwyczaj indywidualnie, z uwzględnieniem warunków pracy i charakteru działalności.

Koszt uzyskania książeczki sanepidu może być pokrywany przez pracodawcę, jeśli pracownik został skierowany na badania przez firmę. W przypadku, gdy badania są przeprowadzane indywidualnie, koszt ponosi zazwyczaj pracownik.

Książeczka sanepidu dla wykonawców zleceń?

Pracodawca ma swoje wyraźnie określone obowiązki wobec osób zatrudnionych. Przede wszystkim musi zapewnić im bezpieczne i ergonomiczne warunki pracy oraz przestrzeganie przepisów dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy. Musi także kontrolować wykonanie poleceń dotyczących usuwania ewentualnych uchybień w tym zakresie. Te zobowiązania obowiązują nie tylko pracowników zatrudnionych na stałe, ale także osoby wykonujące prace na innej podstawie, jak zleceniobiorcy czy wykonawcy dzieła. Jeśli więc ktoś wykonuje pracę na zlecenie, która może zagrażać zdrowiu innych osób, to powinien przejść badania sanitarno-epidemiologiczne. Ważne jest, że pracodawca ma prawo żądać wykonania takich badań, ale nie jest zobowiązany do ich opłacenia.

W umowach zlecenia nie ma klarownych wytycznych co do tego, kto powinien pokryć koszty badań; dlatego warto doprecyzować tę kwestię w samym dokumencie umownym.
Przepisy dotyczące badań dla zleceniobiorców, włączając w to badania sanepidu, mogą być uregulowane bezpośrednio w umowie zlecenia. Warto również ustalić, kto będzie odpowiedzialny za pokrycie kosztów tych badań. W przypadku umów cywilnoprawnych koszty mogą być ponoszone przez obie strony. Jednakże obowiązek pokrycia kosztów badań przez pracodawcę istnieje tylko w przypadku umowy o pracę.

Książeczka sanepidu – podsumowanie

Jednym z obowiązków pracodawcy jest zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, co obejmuje także skierowanie pracownika na odpowiednie badania. Jeśli praca zlecona może stwarzać ryzyko przeniesienia zakażenia, pracodawca musi skierować wykonawcę na badania sanitarno-epidemiologiczne, pokrywając ich koszty. Wyniki badań są uzyskiwane w ciągu 1-2 tygodni. Książeczka sanepidu zazwyczaj ma ograniczony termin ważności, chociaż w niektórych przypadkach może być bezterminowa.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version