Prezes Rady Ministrów (21 maja br.) wydał zarządzenie w sprawie powołania rządowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich na bezpieczeństwo wewnętrzne oraz interesy Rzeczypospolitej Polskiej. Za przygotowanie Komisji odpowiedzialne jest Ministerstwo Sprawiedliwości.
Na wniosek Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, Premier powołał na przewodniczącego Komisji generała Jarosława Stróżyka – szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego, dyplomatę wojskowego, wiceszefa wywiadu NATO i specjalistę nauki o bezpieczeństwie.
POLECAMY: Tusk: W ostatnim czasie mamy do czynienia z aktami sabotażu i dywersji w Polsce
Komisja rządowa do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich składać się będzie z 9 do 13 ekspertów z różnych dziedzin. Do udziału w pracach będą oni rekomendowani przez: Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, Koordynatora Służb Specjalnych, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministra Finansów, Ministra Spraw Zagranicznych, Ministra Obrony Narodowej, Ministra Aktywów Państwowych oraz Ministra Cyfryzacji.
Członkowie komisji badać będą wpływ rosyjskie i białoruskie na bezpieczeństwo wewnętrzne oraz interesy Polski w latach 2004-2024. Będą pracować dyskretnie, bez medialnych przesłuchań i obecności dziennikarzy.
Jak zapewnił Premier, rząd będzie systematycznie informować opinię publiczną o efektach prac Komisji.
Zgodnie z założeniami, pierwszy cząstkowy raport z prac Komisji powstanie po dwóch miesiącach od inaugurowania jej działalności, czyli już po wyborach do Parlamentu Europejskiego. Efektem pracy rządowej komisji będą najprawdopodobniej wnioski do prokuratury i opinie na temat tego, dlaczego zaniechano badania wpływu na bezpieczeństwo Polski służb rosyjskich i białoruskich w poprzednich latach. Wnioski z jej prac pomogą również w określeniu, jakie instrumenty bezpieczeństwa powinny być stosowane w przyszłości.