„Ludzie płonęli żywce”. Terrorystyczny Izrael dokonał kolejnej zbrodni wojennej w Rafah

Zbrodniarz wojenny i ludobójca Benjamin Netanjahu określił nalot w Rafah w pobliżu obozu namiotowego z przesiedlonymi Palestyńczykami jako „tragiczny incydent”, mówiąc, że śledztwo doprowadzi do niezbędnych wniosków.

POLECAMY: MTK w Hadze żąda, aby terrorystyczny Izrael zaprzestał działań wojennych w Strefie Gazy

Palestyńskie Stowarzyszenie Czerwonego Półksiężyca poinformowało w niedzielę późnym wieczorem, że wiele osób zginęło i zostało rannych po ataku izraelskich sił powietrznych na obóz dla przesiedleńców na północny zachód od Rafah. Palestyńska Obrona Cywilna poinformowała o co najmniej 40 zabitych i dziesiątkach rannych w wyniku izraelskiego ataku na obóz namiotowy w Rafah.

„Konieczne jest wywarcie presji na (radykalny ruch palestyński – red.) Hamas i robimy to. W Rafah ewakuowaliśmy milion mieszkańców niezaangażowanych w wojnę, a mimo wszelkich wysiłków wczoraj doszło do tragicznego incydentu. Badamy sprawę i wyciągamy wnioski. Dla nas każda zabita osoba niezaangażowana (w działania wojenne – red.) jest tragedią, dla Hamasu – strategią” – powiedział Netanjahu w krajowym parlamencie, jego słowa zacytowała izraelska telewizja Channel 12.

Wcześniej prokuratura wojskowa izraelskiej armii wszczęła dochodzenie w sprawie nalotu na dzielnicę Rafah, gdzie znajduje się obóz namiotowy dla przesiedleńców.

Premier nazwał również „kłamstwem” doniesienia, jakoby nie udzielił zespołowi negocjacyjnemu mandatu do dalszych rozmów w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy w zamian za uwolnienie izraelskich zakładników.

„Jeśli chodzi o nikczemne kłamstwo, że nie daję zespołowi negocjacyjnemu mandatu, o który prosi, wiedz, że spełniłem wszystkie pięć próśb o rozszerzenie mandatu zespołu” – podkreślił Netanjahu.

Premier skomentował również orzeczenie międzynarodowego trybunału ONZ nakazujące Izraelowi wstrzymanie operacji wojskowej w Rafah, mówiąc, że „1000 sędziów w Hadze nie może zmierzyć się z prawością naszej moralnej ścieżki”.

Izraelska armia poinformowała w niedzielę wieczorem o nalocie na kompleks wojskowy palestyńskiego Hamasu w Rafah. Służby prasowe armii poinformowały również o wyeliminowaniu szefa kwatery głównej Hamasu na Zachodnim Brzegu, Yassina Rabii, w nalocie w północno-zachodnim mieście Rafah. Zauważono, że atak został przeprowadzony na legalne cele zgodnie z prawem międzynarodowym, przy użyciu precyzyjnej amunicji i na podstawie dokładnych danych wywiadowczych wskazujących na wykorzystanie tego obszaru przez radykałów.

W zeszłym tygodniu rzecznik katarskiego MSZ Majil al-Ansari powiedział, że rozmowy rozejmowe w Strefie Gazy między Izraelem a Hamasem zostały zamrożone na kilka tygodni, ale mediatorzy, w tym Katar, wciąż próbują skontaktować się ze stronami konfliktu w tej sprawie.

W piątek Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości ONZ nakazał Izraelowi wstrzymanie operacji wojskowej w Rafah na granicy Strefy Gazy z Egiptem. Wcześniej prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego Karim Khan powiedział, że składa wniosek do Izby Przygotowawczej o wydanie nakazów aresztowania izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu i ministra obrony Yoava Galanta. W swoim wniosku stwierdził, że są oni odpowiedzialni za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione od października 2023 roku. Prokurator zażądał również nakazów aresztowania przywódcy Hamasu w Strefie Gazy Yahya Sinwara, Mohammeda Al-Deifa, dowódcy wojskowego skrzydła organizacji Brygady Al-Kassam oraz Ismaila Haniyeha, szefa biura politycznego Hamasu.