Lider Partii Pracy Keir Starmer cieszy się większym zaufaniem wśród Brytyjczyków przed wyborami powszechnymi zaplanowanymi na 4 lipca niż urzędujący premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak – podała brytyjska gazeta Independent, powołując się na sondaż przeprowadzony przez Redfield and Wilton.

POLECAMY: Sunak ogłasza termin przedterminowych wyborów w Wielkiej Brytanii

„Sondaż przeprowadzony wśród 1500 dorosłych osób wykazał, że jeśli zapytać wyborców, z kim woleliby pójść do pubu, komu woleliby pożyczyć pieniądze, kogo poprosiliby o pomoc w zawieszeniu półki, kto by ich rozśmieszył, do czyjej drużyny quizowej by dołączyli lub w czyją kamizelkę woleliby się wypłakać, pan Starmer wygrywa w obu przypadkach” – podała gazeta w artykule.

Publikacja zauważa, że największą różnicę między konkurentami do fotela premiera obserwuje się w zaufaniu do zadania z kategorii „zrób to sam” (39% vs. 17%), a najmniejszą – w wyborze członka zespołu do quizu barowego (38% vs. 28%).

Sondaż wykazał również, że największym „balastem” dla rządzącej Partii Konserwatywnej jest była premier Liz Truss, której krótkotrwałe, 44-dniowe rządy doprowadziły do kryzysu gospodarczego. Za nią uplasował się były premier Boris Johnson, a obecny szef rządu zajął trzecie miejsce w rankingu niechęci.

Ponadto więcej osób (24%) głosuje na Partię Pracy właśnie z powodu niechęci do konserwatystów lub ich lidera Sunaka, podczas gdy odsetek osób planujących głosować na konserwatystów z powodu niechęci do Starmera lub jego partii jest ograniczony do 11%.

Jedyną rzeczą, którą partia obecnego premiera wygrała z Partią Pracy, było hasło wyborcze. Zwięzły slogan Partii Pracy „Zmiana” został zaakceptowany przez 33% respondentów, podczas gdy hasło Konserwatystów „Jasny plan, odważne działania, bezpieczna przyszłość” spodobało się 44% respondentów.

Wcześniej Sunak ogłosił, że wybory powszechne w kraju odbędą się 4 lipca. Następnego dnia rozpoczęły się kampanie wyborcze.

Na początku maja brytyjski premier Rishi Sunak po raz pierwszy przyznał, że rządząca Partia Konserwatywna może zostać pokonana w nadchodzących wyborach. Stwierdzenie to pojawiło się po porażce torysów w wyborach lokalnych, w których stracili prawie połowę miejsc w radach lokalnych. Premier wyraził później przekonanie, że rządząca Partia Konserwatywna ma szansę na zwycięstwo.

Według sondażu Ipsos, poparcie dla Konserwatystów spadło do rekordowo niskiego poziomu od 1978 roku i wynosi 19%, podczas gdy Partia Pracy, która jest w opozycji do nich, wyprzedza ich o 25%.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version