Nielegalny Trybunał Konstytucyjny (TK) w wadliwym składzie wydał wyrok dotyczący około 200 tysięcy emerytów, którzy skorzystali z prawa do wcześniejszego przejścia na emeryturę. Pytanie prawne zostało skierowane do Trybunału Konstytucyjnego już w lipcu 2019 roku, ale decyzja zapadła dopiero teraz, ponieważ korzystny wyrok wiązałby się z koniecznością znalezienia miliardów złotych w budżecie. Orzeczenie TK z uwagi na jego wadliwość prawną może jednak nie zostać opublikowane w Dzienniku Ustaw, co spowoduje, że nie wejdzie od do obrotu prawnego.

We wtorek, 4 czerwca, nielegalny Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał skargę mężczyzny, który w 2010 roku przeszedł na wcześniejszą emeryturę, a w 2016 roku, po osiągnięciu wieku emerytalnego, ubiegał się o zwykłą emeryturę. ZUS przyznał mu emeryturę, ale zmniejszył kapitał o kwotę wcześniej wypłaconych świadczeń, co spowodowało niższą emeryturę. Zasady te obowiązują od 1 stycznia 2013 roku.

Przepisy obniżające wymiar emerytur niekonstytucyjne

Nielegalny TK w składzie Krystyna Pawłowicz (nominowana do TK z naruszeniem art. 178 ust 3 Konstytucji), Justyn Piskorski (sędzia dubler), Wojciech Sych, Michał Warciński (pisowski nominat powiązany z w latach 2015 – 2016 rządem) i Andrzej Zielonacki uznał, że w rozpoznawanej sprawie doszło do naruszenia zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa.

Składający skargę argumentował, że te zasady są niesprawiedliwe, ponieważ osoby, które zdecydowały się na wcześniejszą emeryturę, nie mogły przewidzieć, że wpłynie to negatywnie na wysokość ich przyszłej emerytury. Zauważył, że ubezpieczeni, którzy skorzystali z wcześniejszej emerytury, nie mieli świadomości prawnych konsekwencji swojej decyzji na przyszłą emeryturę w momencie jej podejmowania. Nie mogli więc przewidzieć, że przejście na wcześniejszą emeryturę przed osiągnięciem pełnego wieku emerytalnego spowoduje pomniejszenie zgromadzonego kapitału i negatywnie wpłynie na wysokość przyszłej emerytury.

Trybunał Konstytucyjny zauważył jednak, że ten brak świadomości dotyczył tylko osób, które złożyły wnioski o wcześniejsze świadczenia przed 6 czerwca 2012 roku. Tego dnia ogłoszono ustawę wprowadzającą nowe przepisy obowiązujące od 2013 roku. TK uznał więc, że od tego dnia można było przewidzieć negatywne konsekwencje korzystania z wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach. W związku z tym TK stwierdził, że:

Art. 25 ust. 1b ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2023 r. poz. 1251) w zakresie, w jakim dotyczy osób, które złożyły wniosek o przyznanie świadczeń, o których mowa w tym przepisie, przed 6 czerwca 2012 r., jest niezgodny z art. 67 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Wadliwy prawnie wyrok Trybunału Konstytucyjnego, dotyczący miliardów złotych, kluczowy dla blisko 200 tysięcy osób

Choć wyrok zapadł na podstawie indywidualnej skargi, ma on znaczenie dla kobiet urodzonych w latach 1949-1959 (z wyjątkiem 1953) oraz mężczyzn urodzonych w latach 1949-1952 i 1954. Jak wyjaśnił ustnie Justyn Piskorski, wyrok umożliwia wznowienie postępowania zgodnie z art. 190 ust. 4 Konstytucji.

Według opinii Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z czerwca 2023 r., przygotowanej podczas rządów PiS, pozytywny wyrok dotyczyłby około 200 tysięcy osób. Koszt wyrównań dla tych, którzy już wystąpili o emeryturę powszechną, oszacowano na 9,5 miliarda złotych. Średnia kwota wyrównania wynosiłaby 64 075 zł, a przeciętne miesięczne podwyższenie świadczenia – 1191 zł. W przypadku nowych, niepomniejszonych świadczeń, roczne zwiększenie wydatków wyniosłoby od 2,3 do 2,6 miliarda złotych.

Wątpliwości co do realizacji wyroku ze względu na obecność „sędziego dublera”

Justyn Piskorski jest jednym z sędziów dublerów, co może sprawić, że wyrok nie zostanie uznany i opublikowany w Dzienniku Ustaw. Ministerstwo Sprawiedliwości informuje, że „sędziowie dublerzy”, w tym Piskorski, nie są prawomocnymi sędziami Trybunału Konstytucyjnego, a wiele orzeczeń wydanych przez składy z ich udziałem jest obarczonych wadą prawną. Mimo to dzisiejszy wyrok ma ogromne znaczenie dla tysięcy emerytów.

Sprawa jest również związana z kobietami z rocznika 1953, które jako pierwsze przeszły na emeryturę w 2013 roku, gdy zaczęły obowiązywać kontrowersyjne przepisy dotyczące pomniejszenia podstawy wymiaru emerytury o kwoty wcześniej wypłaconych świadczeń. Trybunał Konstytucyjny rozstrzygnął sprawę tego rocznika w marcu 2019 roku. Obecny wyrok dotyczy tych, którzy skorzystali z prawa do wcześniejszej emerytury przed 6 czerwca 2012 roku.

Przypominamy, że Trybunał Konstytucyjny jest pozbawiony cech trybunału powołanego ustawą, gdy w jego składzie zasiada osoba nieuprawniona. W związku z powyższym każdy wydany wyrok w składzie ustalonym z naruszeniem podstawowej zasady mającej zastosowanie do wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego narusza istotę prawa do sądu ustanowionego na mocy ustawy i nie może stanowić normy prawnej.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version