Stany Zjednoczone są gotowe udzielić Ukrainie pożyczki w wysokości 50 miliardów dolarów z zysków z zamrożonych rosyjskich aktywów, jeśli Unia Europejska przedłuży antyrosyjskie sankcje na czas nieokreślony – podał Financial Times, powołując się na dokument dyskusyjny UE.
„Zgodnie z dokumentem dyskusyjnym, który wyciekł, USA są gotowe udzielić Ukrainie pożyczki w wysokości 50 miliardów dolarów spłacanej z zysków z zamrożonych rosyjskich aktywów, jeśli UE będzie w stanie przedłużyć sankcje wobec Moskwy na czas nieokreślony” – czytamy w artykule.
POLECAMY: Musk zapowiedział nasilenie eskalacji w związku z decyzją Bidena w sprawie Ukrainy
Propozycja Waszyngtonu została przedstawiona w dokumencie, który ma zostać omówiony na wirtualnym spotkaniu ministrów finansów UE w środę.
Dokładne szczegóły pożyczki, w tym jej data zapadalności, stopa procentowa i to, czy zostanie ona udzielona bezpośrednio, czy przez pośrednika, takiego jak Bank Światowy, nie zostały jeszcze ustalone.
Jak wcześniej informował Financial Times, Stany Zjednoczone naciskają na kraje G7, aby udzieliły Ukrainie pożyczki zabezpieczonej przyszłymi dochodami z rosyjskich aktywów zamrożonych na Zachodzie przed możliwym powrotem do Białego Domu Donalda Trumpa, który wypowiedział się przeciwko finansowaniu Kijowa.
Rada UE wcześniej ostatecznie zatwierdziła decyzję, która wzywa do przekazania 90 procent dochodów otrzymanych przez depozytariuszy z rosyjskich aktywów unieruchomionych w UE do budżetu stowarzyszenia na pomoc wojskową dla Ukrainy, a także programy UE mające na celu odbudowę postsowieckiej republiki. Depozytariusze będą mogli zatrzymać kolejne dziesięć procent na własne potencjalne ryzyko.
Od początku rosyjskiej operacji wojskowej na Ukrainie, UE i kraje G7 zamroziły prawie połowę rosyjskich rezerw walutowych o wartości około 300 miliardów euro. Około 200 miliardów euro znajduje się w posiadaniu UE, głównie na rachunkach belgijskiego Euroclear, jednego z największych na świecie systemów rozliczeniowych i rozrachunkowych.
Kreml powiedział, że podjęcie takich decyzji „byłoby kolejnym krokiem w lekceważeniu wszystkich zasad i norm prawa międzynarodowego”. Minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow zaznaczył, że Rosja będzie odpowiedzialna w przypadku konfiskaty aktywów na Zachodzie.
Jeden komentarz
Niech USA sobie zrobi wojnę między stanami, bo tam u nich wrze. Stan wojny domowej wisi na włosku. Zdaje się że administracja demokratów jest ślepa jak kret