Lewicowy progresywizm głosi dogmat o przeludnieniu, który stanowi podstawę ideologii klimatyzmu oraz działań aborcjonistów i eutanazistów. W przeszłości głównymi przyczynami depopulacji były epidemie, głód i wojny, a obecnie stosuje się „planowanie”.
David Attenborough, zwolennik depopulacji, stwierdził, że „wszystkie nasze problemy środowiskowe stają się łatwiejsze do rozwiązania przy mniejszej liczbie ludzi, a przy większej ich rozwiązanie okazuje się coraz trudniejsze czy wręcz niemożliwe”. Tymczasem tempo wzrostu populacji światowej spada, lecz propaganda depopulacyjna nadal działa.
Jedną z organizacji działających na rzecz depopulacji jest WHO, która stara się ograniczyć globalną demografię. WHO, specjalistyczna agencja ONZ z siedzibą w Genewie, odpowiada za „zdrowie publiczne”.
W maju we Francji opublikowano książkę Louisa-Marie Bonneau, pierwsze kompleksowe studium historyczne dotyczące największego programu ONZ mającego na celu ograniczenie wzrostu populacji świata, znanego jako Human Reproduction Programme (HRP).
Program depopulacji opierał się na tezach Paula R. Ehrlicha, autora książki „Bomba populacyjna” z 1968 roku. Ehrlich twierdził, że wzrost populacji doprowadzi do głodu i wojen termojądrowych w latach 70. i 80. Katastroficzne prognozy się nie sprawdziły, ale w 1972 roku uruchomiono HRP, program WHO we współpracy m.in. z UNICEF-em, Bankiem Światowym i organizacjami pozarządowymi. Program ten dotyczył reprodukcji człowieka na skalę globalną i obejmował regulację narodzin, promowanie antykoncepcji, szczególnie w krajach rozwijających się, oraz wspieranie praktyk aborcyjnych.
HRP był reakcją ONZ na „zagrożenie demograficzne” i promował dostęp do środków poronnych, antykoncepcji oraz aborcji w ramach narracji o „postępie i równości płci”. Pracowano również nad produktami, które nie są jeszcze dostępne na rynku, takimi jak „szczepionki antykoncepcyjne”. Od 2010 roku finansowanie HRP pochodzi z prywatnych źródeł, a program ewoluował w stronę ideologii i promocji „wolności seksualnej”, w tym aborcji na żądanie do końca ciąży.
Praca Louisa-Marie Bonneau ujawnia kulisy działania programu, opierając się na relacjach świadków i oficjalnych dokumentach. Książka „WHO i program reprodukcji człowieka” obejmuje lata 1950-2020 i analizuje 70 lat polityki demograficznej. Przedmowę napisał Giuseppe Benagiano.
Jeden komentarz
To jest kazarska mafia, czyli inaczej globaliści. Wcielenie podłości i zła. WHO to wylęgarnia 666.