W niedzielny wieczór (9 czerwca) na ulicy Dzikiej w Ząbkach rozegrał się dramatyczny incydent. O godzinie 19:00 kierowca samochodu osobowego zignorował pierwszeństwo i doprowadził do potrącenia 10-letniego chłopca jadącego na rowerze. Na miejsce zdarzenia przybył śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Policja poinformowała, że kierowca został ukarany mandatem karnym.
W niedzielę na ulicy Dzikiej w Ząbkach, w powiecie wołomińskim, zebrała się gromada ludzi. Miejscowi obserwowali akcję ratunkową. Kilka minut przed godziną 19:00 doszło tam do tragicznego wypadku. 54-letni obywatel Ukrainy potrącił 10-letniego rowerzystę, najprawdopodobniej nie ustępując mu pierwszeństwa.
− Kierujący peugeotem nie zachował należytej ostrożności. Ukarano go mandatem karnym − mówi nam mł. asp. Monika Kaczyńska z wołomińskiej policji.
54-latek został poddany badaniu na miejscu w celu sprawdzenia zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu i okazało się, że był trzeźwy. W akcji ratunkowej uczestniczył śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, trzy wozy strażackie oraz zespół ratownictwa medycznego.
Według naszych ustaleń, obrażenia 10-latka nie były poważne, a zdarzenie zostało zarejestrowane jako kolizja.