Rachunki od 1 lipca za gaz naprawdę wzrosną. Podwyżka będzie bolesna

Rząd podjął decyzję o wyłączeniu tarcz osłonowych, co oznacza, że stawki za gaz pójdą znacząco w górę. Dotychczasowe przepisy pozwalały odbiorcom płacić rachunki dostosowane do obowiązującego progu, a koszty powyżej niego pokrywało państwo. Limit cenowy dla gospodarstw domowych i odbiorców wrażliwych wynosił 200,17 MWh (246,21 zł z podatkiem) do 30 czerwca 2024 roku. Jednak od lipca 2024 roku, bez dalszych działań osłonowych, stawki cenowe wzrosną do 318,14 zł/MWh.

Nowe prognozy cen gazu

PGNiG przedstawiło swoim klientom najnowsze prognozy dotyczące cen gazu, które wskazują na znaczące podwyżki. Dla klientów korzystających z ochrony taryfowej wzrost cen od 1 lipca 2024 roku będzie wynosił około 45-47 procent. Stawki wzrosną z 24,62 gr/kWh do 35,79-36,27 gr/kWh brutto. Dodatkowo, wyższe opłaty dystrybucyjne sprawią, że rachunki za gaz wzrosną średnio o 50-60 procent w drugiej połowie 2024 roku w porównaniu do roku 2022, jak analizuje „Dziennik Gazeta Prawna”.

Największe podwyżki dla niechronionych

Najbardziej dotkliwe podwyżki odczują klienci, którzy nie wykupili ochrony taryfowej. Dla nich wzrosty mogą sięgać aż 59 procent. PGNiG podkreśla, że większość klientów ma czas do końca miesiąca, aby dostosować swoje budżety domowe do wyższych rachunków za gaz. Ci, którzy nie chcą zaakceptować nadchodzących zmian, mają 14 dni na zrezygnowanie z umowy.

Rosnące ceny prądu

Nie tylko ceny gazu, ale również ceny prądu poszybują w górę. Już teraz wielu odbiorców otrzymuje prognozy cen prądu od swoich operatorów na podstawie dotychczasowego zużycia. W niektórych przypadkach prognozy wzrostu przekraczają 40 procent, choć ministerstwo klimatu i środowiska zakładało wzrost o 29 procent.

Przedsiębiorcy apelują do rządu

Polska ma obecnie jedne z najwyższych cen energii dla przemysłu oraz bardzo wysokie dla klientów indywidualnych w Europie, co budzi niezadowolenie wśród przedsiębiorców. W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” jeden z przedsiębiorców krytycznie ocenił działania rządu.

„Wielkie nadzieje i jeszcze większe rozczarowanie – tak o rządach Tuska w energetyce wypowiedział się jeden z przedsiębiorców.”

Przedstawiciele Konfederacji Lewiatan, Eksperckiej Rady ds. Bezpieczeństwa Energetycznego i Klimatu oraz Izby Gospodarczej Energetyki i Ochrony Środowiska w liście do rządu wyrazili głęboki niepokój związany z brakiem działań w zakresie transformacji polskiego sektora energii:

„Z wielkimi oczekiwaniami przyjęliśmy deklaracje rządu powołanego pod koniec 2023 roku w zakresie znaczącego przyspieszenia transformacji polskiego sektora energii. Niestety, z głębokim niepokojem obserwujemy brak działań w tym zakresie pomimo faktu, że od powołania rządu minęło już ponad pięć miesięcy.”

Podwyżki cen gazu i prądu stawiają polskich konsumentów i przedsiębiorców w trudnej sytuacji. Zakończenie działań osłonowych zmusi wielu do dostosowania swoich budżetów do nowych realiów. Brak jasnych działań ze strony rządu jedynie potęguje obawy o przyszłość kosztów energii w Polsce.