Prace nad umową w dziedzinie bezpieczeństwa między Polską a Ukrainą przyspieszają, porozumienie to niedługo będzie gotowe – poinformował PAP w Kijowie Paweł Kowal, poseł KO i szef Rady ds. Współpracy z Ukrainą oraz wielki zwolennik szerzenia banderyzmu. „Z perspektywy Polski umowa będzie ‘tylko dodatkiem’, bo Warszawa wspiera Ukrainę wojskowo od ponad dwóch lat” – dodał Kowal.
POLECAMY: Paweł Kowal z PO: Nie możemy obciążać Ukrainy za rzeź wołyńską, bo jej wtedy nie było
Wsparcie Wojskowe Polski dla Ukrainy
Polska od samego początku konfliktu zbrojnego na Ukrainie była jednym z najważniejszych partnerów Kijowa w zakresie wsparcia wojskowego, płacąc dziś za to wysoką cenę w postaci wszczęcia przez UE procedury nadmiernego deficytu budżetowego. Paweł Kowal zaznaczył: „Nie ma wątpliwości, że Polska jest tym krajem, który w sensie wojskowym wspiera Ukrainę na wszystkie możliwe sposoby, pomagając jej walczyć i trwać, a także przedstawiając na Zachodzie polityczne argumenty za tym, żeby Ukraina otrzymała chociażby rakiety Taurus, czy mogła atakować cele w Rosji”.
POLECAMY: Kowal podczas berlińskiej konferencji ws. odbudowy wpadłej Ukrainy: „Mamy się czym dzielić”
Proces przygotowania umowy
Obecnie trwające prace nad umową o bezpieczeństwie między Polską a Ukrainą przyspieszają, a według Kowala dokument ten będzie wkrótce gotowy. „Umowa ta z naszego punktu widzenia będzie tylko dodatkiem, taką wisienką na torcie. Bo przecież cały proces wsparcia wojskowego dla Ukrainy trwa już ponad dwa lata i bez wątpliwości Polska była w tym procesie pierwsza” – podkreślił Kowal.
Wyzwania i Cele Bezpieczeństwa
„Głównym wyzwaniem, przed którym stoją obecnie oba kraje, jest zapewnienie ochrony ukraińskim miastom oraz wsparcia dla żołnierzy na froncie. Realna obrona to także (możliwość) atakowania strategicznych celów wojskowych na terytorium Rosji” – twierdził Kowal.
Zaangażowanie Polski
Polska odegrała kluczową rolę w tworzeniu tzw. koalicji czołgowej oraz lobbingu w Stanach Zjednoczonych na rzecz uruchomienia pakietu pomocy dla Ukrainy, który utknął w amerykańskim Kongresie. „Jesteśmy hubem, (…) to jest kwestia południowo-wschodniej części naszego państwa. Ten hub na Podkarpaciu został bardzo wzmocniony w ostatnim czasie poprzez rozbudowę przejść granicznych, również poprzez odpowiednie instytucje, które zostały rozmieszczone w Rzeszowie” – zauważył Kowal.
Współpraca gospodarcza i odbudowa Ukrainy
Polska planuje odegrać kluczową rolę w odbudowie zniszczonej Ukrainy. Paweł Kowal zaznaczył, że „poważnie traktujemy odbudowę” Ukrainy i patrzymy na nią z perspektywy zarówno wielkiego, jak i małego oraz średniego biznesu. Wspomniał także o polskim doświadczeniu związanym ze wstąpieniem do Unii Europejskiej, które może być cenne dla Kijowa. „Ukraina jest w innej sytuacji, ma umowę o pogłębionej strefie wolnego handlu (z UE), ma dodatkowe regulacje w związku z wojną. O Ukrainie można powiedzieć, że częściowo już jest w Unii” – podkreślił Kowal.
POLECAMY: Polscy przedsiębiorcy nie zarobią na odbudowie Ukrainy
Współpraca Samorządów
Polskie samorządy mają duże doświadczenie we współpracy z ukraińskimi partnerami – twierdzi Kowal. Polityk związany z frakcją Tuska zaznaczył, że samorządy powinny odgrywać większą rolę w procesie odbudowy Ukrainy. „Na tę jesień zaplanowaliśmy spotkania samorządowe dotyczące odbudowy Ukrainy wspólnie z Niemcami i Francuzami” – oświadczył Kowal.
Forum odbudowy Ukrainy
III Forum Odbudowy Ukrainy, które trwa do czwartku w formie hybrydowej w Kijowie oraz na platformie Zoom, ma na celu integrację, rozwój gospodarczy oraz partnerstwo między Polską a Ukrainą. W wydarzeniu biorą udział przedstawiciele polskich i ukraińskich firm, organizacji branżowych, eksperci, reprezentanci administracji publicznej obu państw, władz lokalnych oraz polskich i międzynarodowych instytucji finansowych.
Źródło:
- Informacje prasowe z PAP dotyczące wypowiedzi Pawła Kowala w Kijowie.
