Wydarzenia w Szkole Podstawowej nr 313 przy ul. Cybisa na warszawskim Ursynowie wstrząsnęły społecznością lokalną, gdy okazało się, że dyrektorka szkoły, Alicja P., pojawiła się w pracy w stanie nietrzeźwości. Incydent ten stał się powodem intensywnych debat i konsekwencji prawnych, które mogą dotknąć zarówno samej dyrektorki, jak i całą społeczność szkolną.
Co się wydarzyło?
Dnia, kiedy zdarzenie miało miejsce, Alicja P. prowadziła lekcje z informatyki dla uczniów klas 1-3. Według doniesień portalu haloursynow.pl, jej zachowanie zwróciło uwagę obserwujących. Anonimowa informacja dotarła do policji, która niezwłocznie interweniowała.
Policjanci przybyli na miejsce wyposażeni w alkomat, który potwierdził przypuszczenia zgłaszającego. Dyrektorka została poddana trzem testom na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, z wynikiem przekraczającym 2 promile. Sytuacja była jednoznaczna: Alicja P. prowadziła lekcje będąc w stanie nietrzeźwości.
Reakcja i konsekwencje
Reakcja na incydent była natychmiastowa. Zarządzanie szkołą tymczasowo przejął wicedyrektor, podczas gdy dyrektorka została zawieszona w obowiązkach. Policja wszczęła postępowanie wykroczeniowe na podstawie art. 70 Kodeksu wykroczeń.
Podkomisarz Ewa Kołdys z mokotowskiej komendy policji skomentowała sprawę, informując: „Nauczycielka została poddana badaniu trzeźwości, które potwierdziło jej stan nietrzeźwości. Zarządzanie szkołą przejął wicedyrektor, a wobec dyrektora prowadzone jest postępowanie wykroczeniowe.”
Konsekwencje prawne i zawodowe
Alicja P. stoi teraz przed możliwością surowych konsekwencji prawnych i zawodowych. Na mocy Kodeksu wykroczeń może jej grozić kara grzywny lub aresztu. Jednak to nie wszystko, co ją czeka. Zgodnie z przepisami prawa oświatowego, dyrektorom i nauczycielom za takie działania grozi dyscyplinarne zwolnienie z pracy oraz wydalenie z zawodu.
Sprawa została przekazana do Rzecznika Dyscyplinarnego dla Nauczycieli przy wojewodzie mazowieckim, co oznacza, że Alicja P. musi się teraz liczyć z długotrwałym procesem dochodzeniowym i możliwymi dalszymi konsekwencjami w kontekście jej przyszłości zawodowej.
Wnioski
Skandal w Szkole Podstawowej nr 313 na Ursynowie wywołał burzę emocji w lokalnej społeczności i zwrócił uwagę na kwestie związane z bezpieczeństwem dzieci oraz odpowiedzialnością pracowników oświaty. Wstrząsający incydent podkreśla potrzebę surowych procedur kontrolnych i przestrzegania przepisów w placówkach edukacyjnych, aby zapewnić bezpieczeństwo i odpowiednią jakość nauczania dla najmłodszych uczniów.