W Stanach Zjednoczonych obserwujemy swoistą kontrrewolucję technologiczną. McDonald’s, lider w branży fast food, zrezygnował z używania sztucznej inteligencji (SI) do przyjmowania zamówień w swoich restauracjach typu drive-thru. Decyzja ta zapadła po serii niepowodzeń związanych z błędami popełnianymi przez system, co pokazuje, że technologia, mimo wielkich nadziei, nie zawsze jest gotowa na realne wyzwania.

Historia eksperymentu

Od 2022 roku McDonald’s testował system oparty na SI w około stu swoich restauracjach. Zamiast pracownika przy kasie, klienta witał komputerowy program, który miał za zadanie przyjmowanie zamówień. Proces ten miał na celu uproszczenie i przyspieszenie obsługi klientów.

Problemy z SI

Niestety, mimo początkowych nadziei, sztuczna inteligencja często popełniała błędy. W sieciach społecznościowych pojawiło się wiele filmików dokumentujących wpadki systemu. Przykładowo, zamiast dwóch pudełek z dziesięcioma nuggetami, klient otrzymywał zamówienie na 2010 sztuk. Innym razem ktoś, kto chciał zamówić lody waniliowe, otrzymywał ofertę… masła. Problemy były na tyle poważne, że pracownicy musieli często interweniować, aby naprawić błędy SI.

Dlaczego SI zawiodła?

Przyczyną problemów była niedoskonałość algorytmów oraz nieprzewidywalność zachowań klientów. System nie radził sobie z niestandardowymi zamówieniami ani specyficznymi preferencjami, co jest kluczowe w branży fast food. Ponadto, technologia była w stanie błędnie interpretować zamówienia, co prowadziło do frustracji klientów.

Porównanie z innymi sieciami

McDonald’s nie jest jedyną siecią fast foodów, która zmagała się z problemami związanymi z SI. Sieci Checkers i Carl’s Junior również doświadczyły niepowodzeń. Okazało się, że 70% pracy związanej z zamówieniami było wykonywane zdalnie przez pracowników z Filipin, co dodatkowo podważało efektywność systemów SI.

Przyszłość SI w branży fast food

Zawieszenie programu pilotażowego przez McDonald’s nie oznacza całkowitego zrezygnowania z technologii SI. Wiele firm nadal pracuje nad doskonaleniem tych systemów, dążąc do ich większej niezawodności i precyzji. Jednak obecne niepowodzenia pokazują, że technologia musi być bardziej dopracowana, zanim będzie mogła z powodzeniem zastąpić ludzką pracę na tak szeroką skalę.

Podsumowanie

Przypadek McDonald’s jest doskonałym przykładem na to, że mimo dużych nadziei pokładanych w sztucznej inteligencji, technologia ta nie zawsze jest gotowa na rzeczywiste wyzwania. Problemy z dokładnością i niezawodnością systemów SI w przyjmowaniu zamówień pokazują, że ludzie nadal mają przewagę w wielu obszarach. Przyszłość może przynieść nowe rozwiązania, ale na razie technologia musi przejść jeszcze długą drogę, zanim stanie się niezawodnym narzędziem w branży fast food.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version