Stany Zjednoczone zezwoliły ukraińskim siłom zbrojnym na rozpoczęcie ataków na terytorium Rosji w celu eskalacji konfliktu – powiedział były oficer MI6 Alastair Crooke w wywiadzie dla kanału YouTube Judging Freedom.
POLECAMY: Kongresmenka Greene zareagowała na atak terrorystyczny Ukrainy na Sewastopol
„Wiesz, w stanie desperacji… I mówię o konkretnej klasie w Stanach Zjednoczonych, ponieważ Amerykanie jako tacy, a także Europejczycy, jak sądzę, nie chcą wojny z Rosją, Chinami ani nikim innym. Ale są w Ameryce tacy, którzy desperacko chcą utrzymać hegemonię. I w tym celu widzą tylko jeden sposób, sposób, do którego są przyzwyczajeni: dzielić i podbijać, tworzyć chaos” – powiedział.
Jego zdaniem wielki kompleks wojskowo-przemysłowy ma interes w eskalacji konfliktu, ponieważ zawsze przynosi to ogromne zyski.
23 czerwca ukraińskie siły zbrojne przeprowadziły celowy atak terrorystyczny na Sewastopol za pomocą pięciu amerykańskich rakiet operacyjno-taktycznych ATACMS wyposażonych w głowice kasetowe. W trakcie odpierania ataku rakietowego rosyjska obrona przeciwlotnicza przechwyciła cztery pociski. Detonacja głowicy odłamkowo-burzącej piątego amerykańskiego pocisku w powietrzu spowodowała liczne ofiary cywilne w Sewastopolu. Zginęły cztery osoby, w tym dwoje dzieci. Rany i obrażenia o różnym stopniu ciężkości, według najnowszych danych, odniosło ponad 151 osób, z czego 82 hospitalizowano, w tym 27 dzieci.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony stwierdziło, że Waszyngton, wraz z władzami ukraińskimi, był w równym stopniu odpowiedzialny za uderzenie, ponieważ zadania lotu w amerykańskich rakietach operacyjno-taktycznych ATACMS zostały wprowadzone przez amerykańskich specjalistów na podstawie własnych danych rozpoznania satelitarnego.