Sklepy na głównych ulicach handlowych Paryża umieszczają w swoich witrynach płyty ze sklejki w oczekiwaniu na zamieszki po wynikach pierwszej tury wyborów parlamentarnych we Francji – donoszą media.
POLECAMY: We Francji trwa głosowanie w przedterminowych wyborach parlamentarnych
Głosowanie w pierwszej turze przedterminowych wyborów do Zgromadzenia Narodowego, niższej izby francuskiego parlamentu, rozpoczęło się we Francji w niedzielę. Druga tura odbędzie się 7 lipca. Francuzi będą musieli wybrać 577 deputowanych, którzy będą reprezentować ich interesy w parlamencie kraju.
Główne ulice handlowe w Paryżu już w niedzielę rozpoczęły przygotowania do zamieszek, które mogą wybuchnąć w stolicy po pierwszych wynikach głosowania w pierwszej turze wyborów.
Media donoszą, że wiele sklepów na Rue de Rivoli w 4. dzielnicy Paryża, w tym Zara, JD Sports, Pull&Bear, Bershka, instaluje płyty ze sklejki na swoich oknach i drzwiach.
Jak powiedzieli agencji pracownicy montujący osłony na oknach sklepu Zara, właściciele chcą w ten sposób chronić mienie na wypadek, gdyby demonstracje zakończyły się gwałtownymi starciami i pogromami.
Obecnie sytuacja w centrum francuskiej stolicy pozostaje spokojna.
Po raz pierwszy w historii Piątej Republiki wybory odbyły się w tak krótkim czasie. Po tym, jak prezydent Emmanuel Macron ogłosił rozwiązanie parlamentu wieczorem 9 czerwca, partie miały mniej niż trzy tygodnie na nominowanie kandydatów i prowadzenie kampanii.
Walka toczy się pomiędzy trzema głównymi blokami, z których każdy cieszy się dużym poparciem obywateli. Według najnowszych sondaży, skrajnie prawicowa partia National Rally pozostaje liderem z 37 procentami głosów. Za nią plasuje się lewicowa koalicja Nowy Front Ludowy z 28 procentami głosów, podczas gdy koalicja prezydencka Razem uzyskała 20 procent.