Przedsiębiorstwa, które zdecydowały się na umowy z PGNiG zapewniające stałą cenę gazu, znalazły się obecnie w sytuacji kryzysowej. Podwyżki cen tego surowca doprowadziły do dramatycznych konsekwencji dla wielu firm, które teraz borykają się z rachunkami, których nie są w stanie opłacić.

POLECAMY: Prezes URE oficjalnie zatwierdził nowe stawki za gaz. O ile więcej zapłacimy?

Jednym z dramatycznych przypadków jest historia małopolskiej Spółdzielni Mleczarskiej, która po podpisaniu umowy na dostawy gazu z PGNiG znalazła się w tarapatach. Prezeska spółdzielni, Barbara Niemaszyk, podkreśla, że wysokość rachunków za gaz sięgnęła niemal 32 tys. zł, w porównaniu do dotychczasowych kosztów rzędu 6 tys. zł za tę samą ilość surowca.

„Pracujemy charytatywnie, aby opłacić rachunki za gaz” – mówi money.pl Barbara Niemaszyk. Spółdzielnia, mająca ponad 100-letnią historię, teraz stoi przed wyzwaniem utrzymania działalności do końca roku, gdy kończy się ich obecna umowa z PGNiG. „Nie wiem jednak, czy to się uda” – dodaje prezeska.

Problem dotyka nie tylko małe spółdzielnie. Trójmiejska Piekarnia Paryska, funkcjonująca przez 17 lat, zmuszona była zamknąć swoje podwoje z powodu wysokich kosztów dostaw gazu. W podobnej sytuacji znalazła się również Spółdzielnia Mleczarska w Łużnej, która także musi stawić czoło ogromnym rachunkom za energię, a jej przetrwanie do końca roku stoi pod znakiem zapytania.

PGNiG, broniąc swojej polityki cenowej, argumentuje, że umowy ze stałą ceną były korzystne w czasach wysokich cen gazu, takich jak te, które miały miejsce w związku z konfliktem na Ukrainie w 2022 roku. Magdalena Czajkowska z PGNiG podkreśla, że klienci biznesowi mogli wówczas oszczędzić znaczące kwoty, korzystając z takich umów.

Jednak teraz, gdy ceny rynkowe gazu spadają, przedsiębiorstwa z umowami stałymi płacą znacznie więcej niż rynkowa wartość surowca. Eksperci zauważają, że decyzja o wyborze rodzaju umowy na dostawy gazu jest często determinowana przez wewnętrzną politykę firmy oraz jej zdolność do zarządzania ryzykiem związanym z wahaniem cen na rynku.

Agnieszka Majewska, Rzeczniczka MŚP informuje, że otrzymuje liczne skargi od przedsiębiorców dotkniętych wysokimi podwyżkami cen gazu. „Oferta 'Stałe Oszczędności’ zawiera niewspółmiernie wysokie ceny gazu, co jest wprowadzaniem klientów w błąd” – komentuje. Mimo że skala skarg nie jest ogromna, problem może się nasilić od 1 lipca, kiedy to mają wejść w życie nowe stawki za gaz i energię.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version