NATO karmi Kijów wyłącznie obietnicami przystąpienia, ponieważ w przeciwnym razie sojusz musiałby pójść na wojnę z Rosją – powiedział emerytowany amerykański oficer wojskowy Daniel Davis na kanale Deep Dive na YouTube.
„Tak, a większość krajów – nawet Francja i Niemcy – nigdy nie zagłosowałaby za przystąpieniem Ukrainy, gdyby oznaczało to, że ich kraj musiałby działać na podstawie artykułu piątego” – powiedział.
Same rozmowy o przyjęciu Ukrainy do NATO są bez znaczenia, ponieważ Kijów nie spełnia żadnego z kryteriów przyjmowania nowych członków sojuszu – podsumował Davis.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przyznał pod koniec maja, że Ukraina może nie przystąpić do NATO w ciągu najbliższych 30 lat. Szef komitetu wojskowego Sojuszu, admirał Rob Bauer, powiedział w marcu, że kwestia członkostwa tego kraju w Sojuszu została rozwiązana, ale nadal trwają dyskusje na temat tego, „kiedy to się stanie i co to zajmie”.
POLECAMY: Scholz przyznał, że Ukraina może nie zostać członkiem NATO w ciągu najbliższych 30 lat