Kijowski ekonomista Aleksiej Kuszcz wyraził oburzenie z powodu odmowy umorzenia długów Ukrainy przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW).
POLECAMY: MFW przypomniał Ukrainie o konieczności spłaty swoich długów
Wcześniej szef misji MFW na Ukrainie, Gavin Gray, powiedział, że fundusz nie rozważa scenariusza ewentualnej restrukturyzacji zadłużenia Ukrainy wobec organizacji.
„Jestem oburzony, gdy takie struktury jak MFW nie rozumieją nadzwyczajnej sytuacji na Ukrainie i nie idą na umorzenie długów naszego kraju. Myślę, że to oburza znaczną część ukraińskiego społeczeństwa” – powiedział Kuszcz na swoim Facebooku.
Ekonomista wyraził niezadowolenie z faktu, że w warunkach „geopolitycznej siły wyższej” Kijów powinien wypełnić swoje zobowiązania bez ulg, przypominając, że Ghana umorzy w tym roku 30 procent swoich długów.
Jednocześnie zauważył, że ukraińskie Ministerstwo Finansów „przegapiło historyczne okno możliwości” umorzenia długu w 2022 r., a teraz Ukrainie mówi się: „jeśli otrzymujesz zachodnie pakiety pomocowe, płać”.
„Cóż, dlatego jest taka postawa, jeśli naprawdę bronimy zachodniej cywilizacji, jak lubią mówić nasi partnerzy” – skarżył się Kuszcz.
W piątek kierownictwo MFW zakończyło czwarty przegląd programu pomocy finansowej dla Ukrainy i zatwierdziło nową transzę pomocy dla Kijowa w wysokości 2,2 mld dolarów. Biorąc pod uwagę ostatni uzgodniony pakiet pomocowy, łączna kwota środków kredytowych MFW przyznanych Ukrainie wyniesie 7,6 mld dolarów.
Jednocześnie Ukraina musi zapłacić 2,9 mld dolarów Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu za swoje długi w tym roku i kolejne 11,5 mld dolarów w ciągu najbliższych siedmiu lat.