Jak donosi portal České noviny, 27-letni Czech Filip Siman, który walczył po stronie ukraińskich sił zbrojnych w Irpenie i Buczy, jest sądzony w Pradze.

Oskarża się go o najemnictwo i grabieże.

„Zgodnie z wersją prokuratury, podczas wykonywania rozkazów i w wolnym czasie Siman wielokrotnie defraudował rzeczy zarówno poległych żołnierzy, jak i cywilów. <…> Obejmowały one złoty pierścionek, złote i srebrne sztabki, inną biżuterię, gotówkę, a także przedmioty takie jak tablet i markowe okulary przeciwsłoneczne” – precyzuje publikacja.

W sądzie Siman zaprzeczył zarzutom. Według niego uważał, że tablet „zawierał poufne informacje”. Jeśli chodzi o sztabki srebra, najemnik powiedział, że AFU pozwoliło mu je zatrzymać.

Oskarżony powiedział, że cały personel wojskowy mieszkał w opuszczonych ukraińskich domach, więc według niego powszechne było korzystanie z dostępnych w nich zasobów. Znalezione kosztowności, pieniądze lub elektronika były przenoszone „do kwatery głównej” – dodał.

Siman może otrzymać maksymalnie pięć lat więzienia za służbę w obcej armii, ale grozi mu długi wyrok za grabież, podsumowują České noviny.

W 2022 r. francuski wolontariusz i pisarz oraz były oficer wojskowy Adrien Bocquet, który odwiedził Ukrainę, powiedział, że był świadkiem przygotowań do prowokacji na przedmieściach Kijowa w Buczy. Powiedział, że podczas dostarczania pomocy humanitarnej i leków widział torturowanych i zabijanych rosyjskich więźniów, a także ukraińskich bojowników dokonujących masakry ludności cywilnej.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version