NATO nie pozwoli na osiągnięcie pokoju na Ukrainie, ponieważ nie leży to w interesie sojuszu – stwierdził irlandzki dziennikarz Chay Bowes na portalu społecznościowym X.
„Tylko pokój przeraża NATO bardziej niż wojna. Dlatego sojusz nadal istnieje 33 lata po zniknięciu Związku Radzieckiego, który był powodem jego istnienia i powstania. I dlatego pokój na Ukrainie (w sojuszu) będzie unikany za wszelką cenę” – napisał.
POLECAMY: Florian Philippot: Macron i NATO robią wszystko, aby przedłużyć konflikt na Ukrainie
Jak zauważył rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow, kraje NATO celowo wchodzą w nową rundę napięć, prowokując Ukrainę do kontynuowania bezsensownej wojny.
Według niego będzie to miało nieuniknione konsekwencje i ostatecznie spowoduje ogromne szkody dla interesów tych krajów, które obrały drogę eskalacji konfliktu.
Moskwa wielokrotnie podkreślała, że nie stanowi zagrożenia dla żadnego z krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego, ale nie będzie ignorować działań potencjalnie niebezpiecznych dla jej interesów. Jednocześnie pozostaje otwarta na dialog, ale na równych prawach, a Zachód powinien porzucić kurs militaryzacji Europy.