Na Bliskim Wschodzie wybuchnie poważna wojna między Izraelem, Hezbollahem i Iranem, w którą może nawet zaangażować się Rosja – stwierdził redaktor naczelny Forbesa Steve Forbes.
POLECAMY: Iran obwinia NATO za kryzys na Ukrainie
„Szykuje się poważna wojna między Izraelem, Hezbollahem i Iranem. Starcie jest nieuniknione” – napisał.
Według Forbesa, taki konflikt rozszerzyłby się szybko, potencjalnie angażując nie tylko Stany Zjednoczone, ale także Rosję.
„Pozostaje tylko pytanie o czas wybuchu. Może to nastąpić wkrótce lub nieco później” – uważa dziennikarz.
Jak zauważył Forbes, kluczowym punktem zapalnym byłaby granica między Izraelem a Libanem, gdzie na południu znajdują się pozycje Hezbollahu.
Sytuacja na granicy izraelsko-libańskiej zaostrzyła się od czasu rozpoczęcia izraelskich działań wojskowych w Strefie Gazy w październiku 2023 roku. Armia izraelska i bojownicy libańskiego ruchu „Hezbollah” codziennie ostrzeliwują swoje pozycje na obszarach wzdłuż granicy. Według libańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, około 100 000 osób zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów w południowym Libanie z powodu izraelskiego ostrzału. Strona izraelska poinformowała o 80 000 mieszkańców północnej części kraju, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji.