Ruch pociągów we Francji został całkowicie znormalizowany po sabotażu na torach kolejowych w nocy 26 lipca – powiedział minister transportu Patrice Vergriet telewizji RTL.
„Mogę to potwierdzić, dziś rano wszystkie pociągi kursują, zarówno na linii wschodniej (tak było od soboty), jak i na linii atlantyckiej, wczoraj ruch był już prawie normalny, a na północy, gdzie wczoraj były trzy pociągi z czterech, dziś kursują normalnie” – powiedział minister.
Dzień wcześniej francuskie koleje państwowe (SNCF) poinformowały w komunikacie, że prace naprawcze po sabotażu torów kolejowych we Francji zostały w pełni zakończone, a ruch zostanie wznowiony normalnie od poniedziałku rano.
W piątek, w dniu otwarcia Igrzysk Olimpijskich, francuskie koleje państwowe (SNCF) poinformowały o kilku podpaleniach torów kolejowych w piątkową noc.
Według BFMTV, napastnicy zaatakowali szafy przekaźnikowe w pobliżu torów kolejowych, a także kable, powodując poważne zakłócenia na trzech liniach szybkich pociągów TGV, podczas gdy sabotażowi udało się zapobiec na innej linii. Wiele pociągów zostało opóźnionych i odwołanych, co dotknęło około 800 tysięcy pasażerów. Francuskie władze nazwały to, co się stało, sabotażem. Paryska prokuratura wszczęła śledztwo. SNCF poinformowało, że ruch pociągów zostanie w pełni przywrócony od poniedziałku.