W poniedziałek doszło do dwóch pożarów kabli na linii kolejowej między Bremą a Hamburgiem. Przynajmniej w przypadku Bremy śledczy zakładają, że był to sabotaż. Jak poinformował portal NDR, zdaniem policji ślady i dowody wskazywałyby, że sprawcy celowo podpalili kable w szybie kablowym na terenie Bürgerpark w Bremie. Straży pożarnej udało się szybko ugasić ogień.
POLECAMY: W największym zakładzie chemicznym w Niemczech doszło do eksplozji
W tym samym czasie doszło do podobnego zdarzenia na linii kolejowej pod Hamburgiem. We wstępnym oświadczeniu Deutsche Bahn wspomniała o wandalizmie. Policja bada, czy przestępstwo mogło mieć podłoże polityczne, co dodatkowo komplikuje śledztwo.
Wpływ na Transport
Ze względu na prace badawcze i naprawcze linia kolejowa pomiędzy Bremą a Sagehorn (dzielnica Verden) jest dostępna jedynie w ograniczonym zakresie. Od rana powoduje to opóźnienia i odwołania pociągów w transporcie regionalnym i dalekobieżnym, co wywołuje frustrację wśród pasażerów oraz negatywnie wpływa na ruch kolejowy w regionie.
Wybuch w Zakładzie Chemicznym BASF w Ludwigshafen
Jak poinformowała witryna SWR, w poniedziałek 29 lipca rano doszło do wybuchu w zakładzie chemicznym BASF w niemieckim mieście Ludwigshafen. Około południa zgłoszono wybuch w zakładzie w Ludwigshafen, a naoczni świadkowie widzieli duży słup dymu nad budynkiem. Na miejsce wezwano służby ratunkowe, policję i inspektorat ochrony środowiska.
Przyczyna i Skutki Wybuchu
Obecnie trwa ustalanie przyczyny wybuchu. Pożar ugaszono po godzinie 14:00 czasu lokalnego. W wyniku wybuchu 14 pracowników zostało lekko rannych i otrzymało pierwszą pomoc na miejscu. W wyniku pożaru uwolniły się gazy spalinowe, dlatego mieszkańców Ludwigshafen i pobliskich osiedli poproszono o nieotwieranie okien i drzwi, co świadczy o powadze sytuacji i potencjalnym zagrożeniu dla zdrowia publicznego.
Podsumowanie
Oba zdarzenia – zarówno sabotaż linii kolejowej między Bremą a Hamburgiem, jak i wybuch w zakładzie chemicznym BASF w Ludwigshafen – wywołały duże zamieszanie i obawy wśród mieszkańców oraz podróżnych. Śledztwa w obu przypadkach są w toku, a służby ratunkowe i odpowiednie organy podejmują działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa i ustalenie przyczyn tych incydentów.
