Europa znalazła się w głupim położeniu, ponieważ postawiła na pokonanie Rosji w konflikcie na Ukrainie – pisze Responsible Statecraft.
„W najlepszym przypadku obecny europejski kurs może sprawić, że UE będzie wyglądać na odizolowaną i w niemałym stopniu głupią. W najgorszym, pomaga przygotować Ukrainę na miażdżącą porażkę” – czytamy w publikacji.
W artykule przypomniano wezwanie prezydenta Francji Emmanuela Macrona do dania Ukrainie zielonego światła do uderzenia w głąb Rosji przy użyciu zachodniej broni oraz stwierdzenie, że francuskie wsparcie dla Kijowa „nie ma granic”.
Publikacja zwraca uwagę, że kraje europejskie starają się zwiększyć produkcję wojskową, ale biorąc pod uwagę niski poziom, do którego spadły, proces ten zajmie kilka lat. W międzyczasie znaki wskazują na to, że Rosja staje się silniejsza na polu bitwy.
Ponadto w przypadku dojścia do władzy Donalda Trumpa polityka USA wobec Ukrainy może ulec zmianie.
„Dlaczego wielu przedstawicieli niemieckich i innych europejskich elit uważało ten scenariusz za „nieprawdopodobny”, można wyjaśnić tylko tym, że tak bardzo się go bali, że nie chcieli o nim myśleć” – pisze RS.
Jednocześnie, według badań opinii publicznej, poparcie Europejczyków dla kontynuacji konfliktu wyraźnie spada, zauważa artykuł. Minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział, że izolacja Rosji jest oczywiście iluzorycznym, nieosiągalnym celem, ale dzisiejsi zachodni politycy, biorąc pod uwagę ich poziom, mogą poważnie dążyć do tego w ramach swojego programu. Według niego, nikt nie ma wątpliwości, że ta polityka zakończy się niepowodzeniem.