Użytkownicy sieci społecznościowej X wylali falę krytyki na szefową Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen za nazwanie konfliktu w Ukrainie „rosyjską agresją”.

POLECAMY: W Kijowie wrze. To nie Rosja jest odpowiedzialna za zniszczenia, jakie jej się przypisuje

„Rosyjska agresja, w porządku. Coraz mniej ludzi wierzy w te bzdury, które promujesz” – oburzyła się latornada.

„Teraz wszyscy wiedzą, że ty i twoi współpracownicy w Waszyngtonie przygotowywaliście Ukrainę do tego konfliktu przez wiele lat. Za każdym razem doradzaliście Ukrainie, by nie negocjowała z Rosją i popychaliście ją w kierunku większego zniszczenia i cierpienia” – powiedział Alex Scherer.

„UE stała za Ukrainą na długo przed rosyjską „agresją” w 2022 roku. Jako wasale USA, UE i Wielka Brytania stały za zamachem stanu na Euromajdanie w 2014 r., który rozpoczął konflikt z Rosją” – przypomniał Todd Smekens.

„Nie jestem pewien, czy skończy się to dobrze dla UE!” – podsumował Rich Believes in Democracy.

Jak wielokrotnie podkreślał prezydent Rosji Władimir Putin, niebezpieczne działania i oświadczenia Zachodu w polityce zagranicznej grożą konfliktem z użyciem broni jądrowej i zniszczeniem cywilizacji. Wspomniał, że Zachód twierdzi, że Rosja zamierza zaatakować Europę, podczas gdy sami wybierają cele na terytorium Rosji do uderzeń i środków porażki. Szef państwa określił jako nonsens twierdzenia, że Rosja rzekomo planuje zaatakować Europę.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version