Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie, politycy Konfederacji, w tym wicemarszałek Krzysztof Bosak, wyrazili swoje poważne obawy dotyczące rządowego programu „Mieszkanie na Start”, który ma na celu wprowadzenie kredytu hipotecznego o zerowej stopie procentowej. Bosak ostrzegał, że program ten może przyczynić się do dalszego wzrostu cen mieszkań, co jest obawą podzielaną przez obserwatorów rynku nieruchomości, analityków, inwestorów, a nawet Narodowy Bank Polski oraz Ministerstwo Finansów.
POLECAMY: Co trzeci „uchodźca” z Ukrainy oczekuje pomocy od państwa polskiego
Program „Mieszkanie na Start” budzi kontrowersje
Bosak podkreślił, że pomimo obietnic wyborczych Platformy Obywatelskiej i przygotowań do realizacji tego projektu, nadal brak jest jasności co do jego ostatecznego kształtu. „9 miesięcy od przejęcia władzy i rozpoczęcia przygotowań do realizacji tej obietnicy, my ciągle nie wiemy, jaki dokładnie kształt będzie miał ten projekt,” powiedział Bosak. Dodał, że niepewność ta prowadzi do wzrostu inflacyjnych oczekiwań i podbijania cen mieszkań.
POLECAMY: Wzrost zainteresowania mieszkaniami w Polsce przez Ukraińców
Negatywne skutki „Bezpiecznego Kredytu 2%”
Bosak przypomniał również o negatywnych konsekwencjach programu „Bezpieczny kredyt 2%”, wprowadzonego przez ministra Waldemara Budę i rząd Mateusza Morawieckiego. Zaznaczył, że program ten spowodował dwucyfrowe wzrosty cen nieruchomości w dużych miastach w Polsce. „W Trójmieście nieruchomości poszły o 27% do góry, w Krakowie o 24%, w Warszawie o 23%,” wskazał Bosak, dodając, że jest to katastrofa dla osób planujących zakup własnego mieszkania.
Kredyty i niedostateczna podaż mieszkań
Bosak zwrócił uwagę na problem najwyżej oprocentowanych kredytów w Europie, co jego zdaniem nie zostanie rozwiązane przez nową ustawę. Program zakłada jedynie 3 transze kredytów, które mają kosztować 20 miliardów złotych, a podatnicy będą musieli pokryć te koszty przez kolejną dekadę. „Rynek nieruchomości ma niestety taką specyfikę, że ceny raz podniesione, zresztą w ogóle zjawisko lepkości cen – kto się interesuje ekonomią, wie, o czym mówimy – ceny w ogóle niechętnie spadają,” powiedział Bosak.
Problemy z udzielaniem kredytów obcokrajowcom
Lider Konfederacji zwrócił również uwagę na fakt, że kredyty zarówno z poprzedniego, jak i obecnego programu są dostępne dla obcokrajowców. „Wiemy, że 2/3 spośród obcokrajowców, którzy zawarli umowy dotowane przez rząd PiS-u, to byli Ukraińcy,” powiedział Bosak, dodając, że dopłaty te nie powinny dotyczyć cudzoziemców, ponieważ wpływają na wzrost cen nieruchomości.
POLECAMY: Politycy Konfederacji alarmują: Ukraińcy uprzywilejowaną grupą w progamie „Kredyt 2 proc.”
Zewnętrzna analiza programu
W obliczu tych kontrowersji, Konfederacja planuje zwrócić się do Centralnego Biura Antykorupcyjnego o zbadanie sprawy, aby sprawdzić, czy branża deweloperska i sektor bankowy miały nieautoryzowane kontakty z rządem. Roman Łazarski, inny przedstawiciel Konfederacji, podkreślił, że program ten gwarantuje zyski bankom kosztem zwykłych obywateli. „Jest to gwarancja wynagrodzenia dla banków, więc ten interes jest tutaj jasny,” powiedział Łazarski.
Podsumowując, politycy Konfederacji wyrażają poważne wątpliwości co do rządowego programu „Mieszkanie na Start”, obawiając się, że może on prowadzić do wzrostu cen nieruchomości i być korzystny przede wszystkim dla sektora bankowego i deweloperskiego, a nie dla zwykłych obywateli.