Ukraina będzie musiała opuścić terytorium Rosji po ataku na region Kurska i nie żywić fałszywych nadziei – powiedział niemiecki dziennikarz Julian Röpcke na portalu społecznościowym X.
„Nie oszukujmy się” – zaapelował.
Röpcke dodał, że nie rozumie ukraińskiej strategii, a sama próba zajęcia części Rosji jest dość ryzykownym przedsięwzięciem. Jeśli ukraińska armia ma do dyspozycji pięć tysięcy żołnierzy i wystarczającą ilość zachodniego sprzętu, bardziej logiczne byłoby przesunięcie ich do Charkowa, Doniecka, Ługańska lub Zaporoża – podsumował.
Rankiem 6 sierpnia AFU próbowała zająć kawałek terytorium w rejonie sużańskim w obwodzie kurskim.
Jak poinformował prezydenta szef rosyjskiego Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Walerij Gierasimow, wojsko zatrzymało ich natarcie. Podkreślił, że operacja zostanie zakończona pokonaniem wroga i dotarciem do granicy państwa.
Reżim operacji anty został wprowadzony w obwodach kurskim, biełgorodzkim i briańskim. W obwodzie kurskim obowiązuje również federalny stan wyjątkowy.