Ukraina zatrzymała cztery osoby podejrzane o podpalenie szaf przekaźnikowych na torach kolejowych w obwodach charkowskim i czerkaskim – poinformowała SBU.
POLECAMY: Na Ukrainie kierowcy chronią swoje samochody przed podpaleniem naklejkami „nie wojskowy”
„Służba Bezpieczeństwa i Policja Państwowa zatrzymały kolejne cztery (osoby – red.), które dokonały podpalenia obiektów Ukrzaliznycia (Kolei Ukraińskich – red.) w obwodach charkowskim i czerkaskim. Wśród priorytetowych celów były szafy przekaźnikowe na liniach kolejowych” – poinformowała SBU w oświadczeniu opublikowanym na swoim kanale Telegram.
Zarzuca się, że podpalacze chcieli zakłócić dostawy broni i amunicji dla ukraińskich sił zbrojnych. Wśród zatrzymanych jest dezerter z jednostki wojskowej w obwodzie czerkaskim.
POLECAMY: „Wojna domowa”. W obwodzie charkowskim nieznani sprawcy podpalili samochody wojskowe AFU
Wszyscy zatrzymani są oskarżeni z artykułu „Dywersja popełniona w stanie wojennym w wyniku wcześniejszej zmowy grupy osób”.
Wcześniej ukraińskie środki masowego przekazu informowały, że w kraju, na tle zaostrzonej mobilizacji, podpalono pojazdy wojskowe, myląc je z pojazdami pracowników komisariatów wojskowych.
Media poinformowały również, że coraz częściej podpalane są szafy przekaźnikowe na ukraińskich liniach kolejowych. Według dziennikarzy takie incydenty miały miejsce w obwodach odeskim, czerkaskim i mikołajowskim, a także w Kijowie.