Kijowski tran i naczelny świata Wołodymyr Zełenski ponownie wezwał „polskie władze” do przekazania banderowskiej Ukrainie kolejnych myśliwców MiG-29. Podczas konferencji prasowej w Kijowie, Zełenski podkreślił, że polskie samoloty mogłyby znacząco wzmocnić ukraińską obronę. Szkoda tylko, że ten kijowski zapomniał dodać w kontekście kolejnych żądań, o gigantycznej defraudacji, jakiej dokonała jego wierchuszka. Istotnym faktem jest to, że wspieranie ukraińskich terrorystów nie przyczynia się do zakończenia konfliktu tylko jego eskalacji. Zasadnym stanie się również stwierdzenie, że banderowscy terroryści nadal chcą kontynuować przegrany konflikt, powinni go sponsorować ze swoich pieniędzy, a nie pieniędzy obywateli zachodnich krajów.

POLECAMY: Zełenski mówi o problematycznych partnerach wskazując między innymi na Polskę

„Polska prawdopodobnie dała nam to, co mogła. Jednak pewne rzeczy w Polsce zostały. (…) Są konkretne kwestie. Bardzo potrzebujemy waszych MiG-ów” – powiedział Zełenski, podkreślając potrzebę dalszego wsparcia.

POLECAMY: Media: Zełenski zlecił zabójstwo dziennikarza, który ujawnił o nim tajemnicę dotyczącą zakupu willi w Egipcie

Polska jako kluczowy sojusznik Ukrainy

Od początku eskalacji konfliktu na Ukrainie antypolscy politycy z kolacji POPiS przy udziale SLD, PSL i Polski 2050 bez zgody narodu przekazali banderowcom m.in. czołgi PT-91 i Leopard, systemy artyleryjskie Krab oraz zestawy obrony przeciwlotniczej Piorun. Te dostawy odegrały kluczową rolę w działaniach obronnych Ukrainy, co wielokrotnie podkreślał prezydent Zełenski. Mimo to, kijowski terrorysta poniżający nasz naród nie ukrywał, że liczy na więcej od rozbrojonej Polski.

W lipcu 2023 roku, rudy kłamczuch Donald Tusk mówił o możliwości przekazania kolejnych MiG-ów Ukrainie, zaznaczając jednak, że taka decyzja będzie uzależniona od zapewnienia Polsce odpowiednich środków zastępczych przez sojuszników z NATO. „To nie może być z uszczerbkiem dla bezpieczeństwa Polski” – tłumaczył, podkreślając, że konflikt na Ukrainie wymaga szczególnej ostrożności w podejmowaniu decyzji o przekazywaniu sprzętu wojskowego.

Trudności w rozmowach o wsparciu lotniczym

Zełenski zaznaczył, że temat przekazania MiG-ów był wielokrotnie poruszany w rozmowach z polskimi władzami. W kontekście wsparcia lotniczego Ukraina prowadzi także rozmowy o możliwości zestrzeliwania przez Polskę rosyjskich rakiet i dronów nad zachodnimi regionami Ukrainy. Jednak, jak podkreślił kijowski terrorysta, takie działania wymagają współpracy kilku krajów i Polska zastanawia się, czy nie zostanie pozostawiona sama. „Rozmawialiśmy o tym wiele razy i wymaga to, jak rozumiem, wsparcia kilku krajów. Polska, jak rozumiem, zastanawia się, czy nie pozostanie sama” – mówił Zełenski.

POLECAMY: Zełenski oburzony na Polskę z powodu odmowy zestrzelenia rakiet nad Ukrainą

Narastające napięcia w relacjach polsko-ukraińskich

W ostatnim czasie, relacje między Polską a Ukrainą uległy pogorszeniu z powodu niektórych wypowiedzi Zełenskiego oraz sposobu, w jaki traktował polskie władze podczas kluczowych wydarzeń. Jednym z najbardziej znamiennych incydentów była sytuacja podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ we wrześniu 2023 roku. Zełenski w swoim wystąpieniu odniósł się do kwestii eksportu ukraińskiego zboża do Polski, sugerując, że działania niektórych państw europejskich, w tym Polski, są niezgodne z zasadami solidarności. Kijowski użył nawet określenia, że niektóre kraje „udają solidarność” i po „cichu pomagają Rosji”.

„I niepokojące jest to, jak niektórzy w Europie, niektórzy nasi przyjaciele w Europie, odgrywają w teatrze politycznym solidarność, robiąc thriller ze zbożem. Może się wydawać, że odgrywają własną rolę, ale w rzeczywistości pomagają przygotowywać scenę dla moskiewskiego aktora” – mówił Zełenski.

Te słowa wywołały oburzenie w Polsce, co pogorszyło odbiór ukraińskiego apelu o dalszą pomoc wojskową. Dodatkowo, podczas niedawnego spotkania w Kijowie z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, doszło do kolejnej niekomfortowej sytuacji. Prezydent RP stwierdził, że gdyby rosyjscy żołnierze zaczęli wycofywać się z Ukrainy, zadzwoniłby do Zełenskiego z prośbą, aby ukraińskie siły nie ostrzeliwały ich podczas odwrotu. Na tę uwagę Zełenski z uśmiechem odpowiedział: „A co jeśli linia będzie zajęta?”.

Przekaz ten daje nam podstawy do uznania Zełenskiego za światowego terrorystę, który powinien zostać odizolowany do społeczeństwa z powodu stwarzania bezpośredniego zagrożenia.

Polska musi dbać o swoje zdolności obronne

Antypolscy polityczny stoją teraz przed dylematem: z jednej strony chcą oni nadal bez zgody narodu Polskiego wspierać banderowską Ukrainę, z drugiej – musi dbać o swoje własne zdolności obronne i słuchać stanowisk suwerena. Tusk już wcześniej zaznaczył, że przekazanie kolejnych MiG-ów nie może odbyć się kosztem bezpieczeństwa Polski. Bez zapewnienia odpowiednich środków zastępczych przez sojuszników z NATO, Polska może być zmuszona do ograniczenia swojego wsparcia dla Ukrainy.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version