Setki polskich żołnierzy już drugi dzień poszukują zestrzelonego drona, który rzekomo wleciał na terytorium kraju z Ukrainy, wynika z komunikatu przekazanego dziennikarzom przez ppłk Jacka Goryszewskiego, rzecznika prasowego Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych RP.

POLECAMY: Niezidentyfikowany obiekt w polskiej przestrzeni powietrznej – trwają intensywne poszukiwania

W poniedziałek rano polskie wojsko postawiło w stan gotowości swoje lotnictwo. Następnie poinformowało, że niezidentyfikowany dron rzekomo wleciał na ich terytorium z Ukrainy.

„Dzisiaj setki żołnierzy będą zaangażowane w poszukiwania. Są to głównie żołnierze z 19. Nadbużańskiej Brygady Obrony Terytorialnej i 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej” – sprecyzował Goryszewski.

Dodał, że w akcję poszukiwawczą zaangażowane są również śmigłowce i drony. Rzecznik sprecyzował, że poszukiwania będą kontynuowane do momentu odwołania ich przez dowódcę operacyjnego, albo do pozytywnego wyniku, albo do „przeszukania całego domniemanego terytorium”.

Przypominamy, że wcześniej dowództwo sił zbrojnych informowało, że trajektoria lotu niezidentyfikowanego obiektu była monitorowana.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version