Były dziennikarz śledczy TVN i RMF FM, dwukrotny laureat prestiżowej nagrody Grand Press, Jacek B., został zatrzymany w związku z zarzutami dotyczącymi rozboju. Wraz z trzema innymi osobami miał zmusić przedsiębiorcę do przelania blisko miliona złotych na wskazane konto. Sprawa wzbudza duże zainteresowanie mediów, zwłaszcza z uwagi na wcześniejsze sukcesy zawodowe podejrzanego oraz jego przeszłość kryminalną.

Przebieg zdarzenia

Do incydentu doszło 12 sierpnia 2024 roku na parkingu jednego z marketów w Zabrzu. Według informacji przekazanych przez oficera prasowego Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu, asp. Sebastiana Bijoka, czterech mężczyzn, w tym Jacek B., spotkało się tam z właścicielem firmy medycznej. Na podstawie dostępnych informacji, używając niebezpiecznych narzędzi, w tym noża oraz przedmiotu przypominającego broń palną, zmusili przedsiębiorcę do przelania blisko miliona złotych na wskazane konto bankowe.

Po kilku dniach intensywnych działań operacyjnych, śląskim policjantom udało się zatrzymać podejrzanych na terenie Katowic, Radomia i Tychów. Wszyscy czterej mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na okres trzech miesięcy. Grozi im kara do 20 lat pozbawienia wolności za popełniony czyn.

Oskarżenia i linia obrony

W artykule opublikowanym przez portal Polsat News powołującym się na źródła w „Wprost” wskazano, że jednym z zatrzymanych jest Jacek B., były dziennikarz śledczy, który dwukrotnie zdobył nagrodę Grand Press. Informacje te wzbudziły sensację, ze względu na wcześniejsze sukcesy zawodowe Jacka B., ale także jego burzliwą przeszłość. Jacek B. był trzykrotnie karany za przestępstwa kryminalne, a jego kryminalna przeszłość została ujawniona w 2004 roku przez dziennik „Rzeczpospolita” w artykule zatytułowanym „Reporter z kryminalną przeszłością”.

Obrończyni Jacka B., adwokat Aleksandra Kokoszka, w rozmowie z mediami podkreśliła, że jej klient nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i stanowczo nie zgadza się z wersją wydarzeń przedstawioną przez pokrzywdzonego. Adwokat zwróciła uwagę, że na tym etapie sprawa opiera się głównie na poszlakach, co wskazuje na brak jednoznacznych dowodów winy.

  • Mój klient nie przyznał się do zarzutu i nie zgadza się z wersją wydarzeń przedstawioną przez pokrzywdzonego. Na obecnym etapie nie mogę mówić o szczegółach, ale sprawa jest poszlakowa – powiedziała Aleksandra Kokoszka.

Kryminalna przeszłość Jacka B.

Sprawa Jacka B. nie jest pierwszym przypadkiem, kiedy były dziennikarz znalazł się na czołówkach gazet z powodów innych niż jego działalność dziennikarska. Już w 2004 roku „Rzeczpospolita” opublikowała artykuł „Reporter z kryminalną przeszłością”, w którym ujawniono przeszłość kryminalną Jacka B. Przed podjęciem kariery dziennikarskiej, Jacek B. był trzykrotnie karany za różne przestępstwa, a także odbywał karę pozbawienia wolności.

Mimo kryminalnej przeszłości, Jacek B. zdołał zbudować swoją karierę w dziennikarstwie śledczym, zdobywając uznanie za swoje materiały oraz dwukrotnie otrzymując prestiżową nagrodę Grand Press. Jednak jego wcześniejsze problemy z prawem nadal budzą zainteresowanie opinii publicznej i są często przywoływane w kontekście nowych oskarżeń.

Potencjalne konsekwencje

Jeśli zarzuty wobec Jacka B. zostaną potwierdzone, może on stanąć przed sądem pod zarzutem rozboju z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Przestępstwo to, zgodnie z polskim kodeksem karnym, podlega surowym sankcjom. Artykuł 280 Kodeksu karnego przewiduje karę pozbawienia wolności od 2 do 12 lat za rozbój, jednak w przypadku użycia broni palnej, noża lub innego niebezpiecznego narzędzia, kara ta może wynosić od 3 do nawet 20 lat więzienia.

Warto zaznaczyć, że sądy przy rozpatrywaniu takich spraw biorą pod uwagę nie tylko okoliczności samego przestępstwa, ale także przeszłość oskarżonego, w tym wcześniejsze wyroki karne. W przypadku Jacka B., jego wcześniejsze problemy z prawem mogą wpłynąć na surowość orzeczonej kary, jeśli zostanie uznany za winnego.

Podsumowanie

Sprawa Jacka B. rzuca cień na jego dotychczasowe osiągnięcia w dziennikarstwie śledczym, ale także ponownie uwypukla jego burzliwą przeszłość kryminalną. Pomimo zdobycia prestiżowych nagród i uznania w środowisku dziennikarskim, jego nazwisko po raz kolejny znalazło się na czołówkach mediów w kontekście oskarżeń o poważne przestępstwo. Jak potoczy się ta sprawa, pokażą najbliższe miesiące, jednak już teraz wzbudza ona duże emocje i zainteresowanie opinii publicznej.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version