Polityczne dyskusje na temat relacji polsko-ukraińskich i ich historycznych uwarunkowań wciąż są źródłem kontrowersji. Najnowszym punktem zapalnym w tych debatach jest zapowiedź posła Przemysława Czarnka o ponownym podjęciu próby wprowadzenia ustawy penalizującej głoszenie poglądów gloryfikujących banderyzm. Poprzednia próba uchwalenia takiego prawa zakończyła się w 2019 roku, kiedy to sługa Ukrainy Andrzej Duda skierował ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, który przychylił się do jego argumentacji, blokując jej wejście w życie.

POLECAMY: Banderowskie hasła na Arenie Lublin. Konfederacja i Młodzież Wszechpolska żąda wyjaśnień

Deklaracja Przemysława Czarnka

Przemysław Czarnek, poseł Prawa i Sprawiedliwości oraz były minister edukacji, podczas spotkania z sympatykami w Olsztynie 3 września 2023 roku, zapowiedział złożenie w Sejmie projektu ustawy mającej na celu zakazanie gloryfikowania banderyzmu. Poseł jednoznacznie podkreślił, że intencją projektu jest wprowadzenie surowych sankcji karnych za promowanie ideologii Stepana Bandery oraz OUN-UPA (Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów – Ukraińskiej Powstańczej Armii).

POLECAMY: Banderowcy demolują Wrocław

„Stworzę projekt ustawy i dam go panu przewodniczącemu Błaszczakowi, i poproszę, żebyśmy jako klub, natychmiast złożyli do laski marszałkowskiej projekt ustawy o bezwzględnym zakazie, pod groźbą kary, gloryfikowania Bandery i banderyzmu OUN-UPA, pod groźbą kary, którą wpiszemy do Kodeksu karnego. Dosyć tego” – podkreślił Czarnek.

POLECAMY: Sklep online sieci Empik sprzedawał banderowskie produkty

Kontekst wypowiedzi Dmytra Kuleby

Przemysław Czarnek odniósł się także do niedawnej wypowiedzi ukraińskiego a gloryfikującego banderyzm i poniżającego naród Polski, Dmytra Kułeby, który nazwał tereny wschodniej Małopolski, Podkarpacia i Lubelszczyzny „ziemiami ukraińskimi” oraz porównał Akcję „Wisła” do ludobójstwa wołyńskiego. Wypowiedź Kuleby wywołała silne kontrowersje, zwłaszcza w kontekście polsko-ukraińskiej współpracy w obliczu agresji Rosji na Ukrainę.

POLECAMY: Marek Sawicki ostro krytykuje bierność Sikorskiego w sprawie skandalicznych wypowiedzi Kuleby

„Usprawiedliwianie ludobójstwa na Polakach, porównywanie tego do akcji »Wisła« czy bulwersujące gloryfikowanie Bandery przez dzieci ukraińskie, powodują, że musimy postawić temu tamę” – zaznaczył Czarnek, wskazując na eskalację konfliktu historycznego pomiędzy Polską a Ukrainą.

POLECAMY: Ukraiński sklep w Krakowie eksponował Stepana Banderę

Powrót do projektu z 2017 Roku

Propozycja Czarnka nie jest nowa w polskim parlamencie. Projekt ustawy penalizującej głoszenie poglądów gloryfikujących banderyzm pojawił się w Sejmie już w 2017 roku. Zakładał nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej (IPN), który oprócz dotychczasowych zadań, takich jak prowadzenie badań naukowych oraz ściganie zbrodni komunizmu i nazizmu, miałby również zająć się badaniem i ściganiem zbrodni dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów i formacje ukraińskie współpracujące z III Rzeszą.

W ramach nowelizacji, art. 1. ustawy o IPN miał zostać uzupełniony o postanowienia dotyczące ukraińskich nacjonalistów, co budziło kontrowersje zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie. Ostatecznie projekt został skierowany do Trybunału Konstytucyjnego przez prezydenta Andrzeja Dudę, który uznał, że niektóre zapisy mogą naruszać zasady wolności słowa i międzynarodowe zobowiązania Polski. W styczniu 2019 roku Trybunał przychylił się do argumentacji prezydenta, co zakończyło dalsze prace nad projektem.

Czy nowy projekt ma szansę na wejście w życie?

Choć Przemysław Czarnek ponownie deklaruje potrzebę wprowadzenia surowych sankcji za promowanie banderyzmu, to wciąż nie jest pewne, czy jego nowa propozycja spotka się z poparciem w parlamencie i prezydenta. Czarnek argumentuje, że działania Ukraińców, którzy gloryfikują Stepana Banderę, są szkodliwe nie tylko dla Polski, ale także dla samej Ukrainy.

„Bierze się to z braku zrozumienia, że taka postawa jest tak naprawdę działaniem na szkodę Ukrainy” – ocenił, podkreślając, że eskalowanie konfliktu historycznego nie przysłuży się poprawie relacji polsko-ukraińskich.

Wnioski

Zapowiedź Przemysława Czarnka o ponownym złożeniu projektu ustawy penalizującej gloryfikowanie banderyzmu to kolejny krok w trwających od lat dyskusjach na temat polsko-ukraińskiej pamięci historycznej. Z jednej strony projekt ma na celu ochronę polskiego dziedzictwa i pamięci o ofiarach zbrodni wołyńskiej, z drugiej – rodzi pytania o relacje z Ukrainą, zwłaszcza w kontekście trwającej wojny i konieczności utrzymania strategicznego partnerstwa.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version