W ostatnim tygodniu w Polsce doszło do kilku groźnych pożarów związanych z instalacjami fotowoltaicznymi. Wśród najbardziej niebezpiecznych incydentów można wymienić pożary w miejscowościach takich jak Sumówko (woj. kujawsko-pomorskie), Radoszowy (woj. śląskie) oraz na osiedlu Biała w Rzeszowie. Chociaż na szczęście obyło się bez ofiar, media donoszą o coraz większej liczbie tego typu zdarzeń, co wywołuje niepokój wśród właścicieli instalacji PV. Czy rzeczywiście mamy się czego obawiać? Państwowa Straż Pożarna (PSP) i eksperci podają wyjaśnienia.
Pożary fotowoltaiki – skąd te zagrożenia?
W Polsce rośnie popularność odnawialnych źródeł energii, w tym fotowoltaiki. Niestety, wraz z liczbą instalacji rośnie także liczba incydentów. W samej pierwszej połowie września doszło do kilku groźnych pożarów, z których najszerzej opisywane to te w Sumówku i Radoszowach. Mimo braku ofiar, widok płonących budynków z panelami słonecznymi wzbudza niepokój.
Przyczyną większości pożarów są błędy instalacyjne oraz niska jakość komponentów. Jak wyjaśnia PSP, zwarcia w panelach mogą być spowodowane nieodpowiednimi przewodami, słabej jakości wtyczkami, a także brakiem odpowiednich zabezpieczeń, takich jak bezpieczniki czy wyłączniki. Eksperci podkreślają, że poprawnie zainstalowana fotowoltaika nie stanowi realnego zagrożenia.
Fotowoltaika a dane straży pożarnej
Z danych PSP wynika, że co roku w Polsce dochodzi do około 150 tys. pożarów, z czego 20% dotyczy domów jednorodzinnych. W przypadku tych pożarów aż 18% spowodowanych jest wadliwymi instalacjami elektrycznymi. Choć nie ma dokładnych danych na temat tego, jaki procent pożarów jest wywołany przez fotowoltaikę, szacuje się, że są to jedynie pojedyncze przypadki. Jak mówi Komenda Powiatowa Straży Pożarnej w Oławie, nie jest to zjawisko masowe, a problem często leży w niewłaściwie wykonanej instalacji.
Fotowoltaika to nie bomba, ale…
Fotowoltaika sama w sobie nie stanowi zagrożenia, jednak decyzja o jej montażu nie powinna być podejmowana po kosztach. Jak zauważają eksperci, oszczędzanie na komponentach i wybieranie niskiej jakości firm instalacyjnych to największe zagrożenie. Przestarzałe instalacje, nieodpowiednie materiały oraz brak regularnych przeglądów to główne powody występowania pożarów.
Trwałość paneli i bezpieczeństwo w dłuższej perspektywie
Badania przeprowadzone przez Piotra Olczaka z Instytutu Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią PAN wykazują, że trwałość paneli fotowoltaicznych jest większa, niż dotychczas zakładano. Zbadano instalacje w Niemczech, gdzie fotowoltaika działa od ponad 15 lat, a spadek mocy wynosił od 0,12% do 0,2% rocznie. To dowód, że dobrze zaprojektowane i utrzymywane systemy PV mogą być bezpieczne i wydajne przez wiele lat.
Jak zadbać o bezpieczeństwo instalacji fotowoltaicznej?
Kluczowe jest, aby instalację fotowoltaiczną powierzano doświadczonym firmom, które stosują wysokiej jakości komponenty i przestrzegają norm technicznych. Warto również regularnie przeglądać stan instalacji oraz upewnić się, że wszystkie zabezpieczenia są na miejscu i działają prawidłowo. W ten sposób można zminimalizować ryzyko pożaru i cieszyć się bezpiecznym oraz ekologicznym źródłem energii.