Politycy Unii Europejskiej wątpią, czy brytyjski premier Keir Starmer, pomimo twierdzenia, że chce ponownie zbliżyć się do UE, rzeczywiście chce to zrobić – donosi Politico, powołując się na źródła wśród dyplomatów i urzędników stowarzyszenia.
„Urzędnicy i dyplomaci UE powiedzieli Politico, że mają coraz większe wątpliwości, czy poza ciepłą retoryką nowy premier Wielkiej Brytanii jest chętny do powrotu do zerwania z Europą z czasów Brexitu” – pisze publikacja.
Według źródeł, europejscy urzędnicy byli mocno zdenerwowani wyrażoną przez Partię Pracy odmową udziału nawet w tak „łatwym do osiągnięcia” celu, jak powrót Wielkiej Brytanii do programu wymiany studentów Erasmus.
Jak zauważono, UE miała duże nadzieje, że Starmer przyjmie inne podejście niż jego poprzednicy w brytyjskiej Partii Konserwatywnej, ale w praktyce uważają, że premier ignoruje fakt, że Unia ma własne priorytety.
Starmer wielokrotnie deklarował zamiar zbudowania nowych relacji z Unią Europejską. W swoim manifeście wyborczym Partia Pracy ogłosiła plany zawarcia paktu bezpieczeństwa z blokiem europejskim, wzmocnienia współpracy obronnej z Francją, Niemcami i partnerami we Wspólnych Siłach Ekspedycyjnych (JEF). Ponadto nowy rząd zamierza omówić handel rolny między Wielką Brytanią a UE w celu ograniczenia kontroli granicznych i obniżenia cen żywności, a także poruszyć kwestię wzajemnego uznawania kwalifikacji zawodowych, aby otworzyć nowe rynki dla brytyjskich eksporterów usług. Nowy rząd nie planuje jednak powrotu do jednolitego rynku europejskiego.