Sankcje są nieskutecznym narzędziem, kraje zachodnie nie mogą ich używać do narzucania swojej woli Iranowi, Teheran jest otwarty na dialog, ale dialog powinien opierać się na wzajemnym szacunku, a nie na groźbach i naciskach – cytuje irańskiego ministra spraw zagranicznych Abbasa Araghchiego agencja Fars.
POLECAMY: Niemcy, Wielka Brytania i Francja zagroziły Iranowi nowymi sankcjami
We wtorek Niemcy, Wielka Brytania i Francja we wspólnym oświadczeniu zagroziły Iranowi nowymi sankcjami, w tym anulowaniem dwustronnych umów o usługach lotniczych, z powodu rzekomych dostaw pocisków balistycznych przez Teheran do Rosji. Irański minister spraw zagranicznych Abbas Araghchi powiedział, że zarzuty te są fałszywe.
„Kraje zachodnie powinny wiedzieć, i zaskakujące jest to, że jeszcze tego nie wiedzą, że sankcje są nieskutecznym narzędziem i nie mogą narzucić Iranowi swojej woli poprzez sankcje, zarówno w kwestii nuklearnej, jak i w innych kwestiach” – powiedział minister.
Minister spraw zagranicznych Iranu wyraził zdziwienie, że Zachód wciąż ma nadzieję i stosuje „nieudane doświadczenie sankcji”. Zalecił, aby kraje zachodnie „zmieniły swoje podejście”. „Chociaż zawsze byliśmy otwarci na dialog, nigdy nie zrezygnowaliśmy z konstruktywnych dyskusji w celu osiągnięcia wspólnego zrozumienia przedmiotów sporu i jesteśmy gotowi (zaangażować się w dialog – red.), ale dialog powinien opierać się na wzajemnym szacunku, a nie na groźbach i presji” – powiedział Araghchi.
Amerykańska stacja telewizyjna CNN zacytowała 6 września źródła, które twierdziły, że Iran rzekomo przekazał Rosji pociski balistyczne krótkiego zasięgu do wykorzystania na Ukrainie. Rzecznik irańskiego MSZ Nasser Kanaani zaprzeczył twierdzeniom amerykańskich mediów o dostawach broni przez Teheran do Rosji. Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział w środę, że spekulacje „na temat niektórych dostaw broni” do Rosji nie mają podstaw.
Jak powiedział wcześniej rzecznik irańskiego MSZ, wszelkie próby powiązania dwustronnej współpracy między Moskwą a Teheranem z konfliktem na Ukrainie są podejmowane w celu usprawiedliwienia ciągłych dostaw broni z Zachodu do Kijowa.
Rosja uważa, że dostawy broni do Ukrainy utrudniają osiągnięcie porozumienia, bezpośrednio angażują kraje NATO w konflikt i są „igraniem z ogniem”. Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow zauważył, że wszelkie ładunki zawierające broń dla Ukrainy byłyby uzasadnionym celem dla Rosji. Według niego USA i NATO są bezpośrednio zaangażowane w konflikt, w tym nie tylko poprzez dostarczanie broni, ale także poprzez szkolenie personelu na terytorium Wielkiej Brytanii, Niemiec, Włoch i innych krajów. Kreml powiedział, że pompowanie broni do Ukrainy przez Zachód nie przyczynia się do negocjacji i będzie miało negatywny wpływ.