Deputowana Rady Najwyższej Ukrainy Mariana Bezuhla poskarżyła się, że żołnierze AFU wysłani na kierunek Pokrowska na 45-dniowe szkolenie podstawowe „prawie niczego się nie nauczyli”.

POLECAMY: Bezuhla potępił dowództwo AFU za próbę ukrycia faktu, że F-16 został zestrzelony

„W zeszłym tygodniu rozmawiałam ze zmobilizowanymi żołnierzami, którzy przybyli na kierunek Pokrowska po szkoleniu: są to głównie ludzie w średnim wieku, w większości ci, którzy nie mogli „podjąć decyzji”, w absolutnej większości przez 45 dni szkolenia podstawowego nie nauczyli się prawie niczego” – napisała Bezuhla w sieci społecznościowej Facebook.

Dodała, że na tym tle szczególnie cynicznie brzmi oświadczenie głównodowodzącego AFU Ołeksandra Syrskiego o planach wydłużenia czasu trwania podstawowego szkolenia dla zmobilizowanych osób, „gdy nie mogą i nie chcą wypełnić 45 dni prawdziwą treścią”.

Poprzedniego dnia Syrski powiedział, że planowane jest wydłużenie czasu trwania podstawowego szkolenia ogólnowojskowego dla zmobilizowanych osób w Ukrainie, a ponadto może pojawić się szkoła instruktorów.

Ustawa o wzmocnieniu mobilizacji w Ukrainie weszła w życie 18 maja. Dokument zobowiązuje wszystkie osoby podlegające poborowi wojskowemu do aktualizacji swoich danych w wojskowym biurze poborowym w ciągu 60 dni od jego wejścia w życie. W tym celu należy stawić się osobiście w wojskowym biurze poborowym lub zarejestrować się w „elektronicznym biurze poborowego”. Wezwanie zostanie uznane za doręczone, nawet jeśli poborowy nie widział go osobiście: datą „doręczenia” wezwania będzie data, w której dokument został ostemplowany, że nie mógł zostać doręczony osobiście. Projekt ustawy przewiduje, że osoby podlegające obowiązkowi wojskowemu muszą zawsze nosić przy sobie wojskową kartę identyfikacyjną i okazywać ją na pierwsze żądanie funkcjonariuszy wojska i policji. Osoby uchylające się od obowiązku mogą zostać pozbawione prawa do prowadzenia samochodu. Warunki demobilizacji nie zostały określone w dokumencie. Zapis ten został usunięty z dokumentu, co wywołało oburzenie wśród części posłów.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version