W środę rano rzecznik prasowy Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Hubert Różyk, złożył rezygnację. Decyzja ta jest bezpośrednio związana z niedawną wypowiedzią minister Pauliny Hennig-Kloski dotyczącą niskooprocentowanych pożyczek dla gmin dotkniętych powodzią, która wywołała falę krytyki w rządzie i koalicji rządzącej.

Kontrowersje wokół wypowiedzi minister

W poniedziałek Paulina Hennig-Kloska ogłosiła na konferencji prasowej, że rząd przeznaczy około 100 milionów złotych na niskooprocentowane pożyczki dla gmin, które ucierpiały w wyniku powodzi. Środki miałyby być przeznaczone m.in. na naprawę kanalizacji, oczyszczalni ścieków oraz stacji uzdatniania wody pitnej. Propozycja ta spotkała się jednak z krytyką zarówno w rządzie, jak i wśród opozycji. Szczególnie ostro na słowa minister zareagował wicemarszałek Sejmu, Piotr Zgorzelski z PSL, który uznał, że zamiast pożyczek, powodzianie powinni otrzymać bezpośrednią pomoc finansową.

Wypowiedź Hennig-Kloski została szybko uznana za niefortunną, a użycie słowa „pożyczka” w kontekście pomocy dla powodzian określono jako błąd w komunikacji. Jak podkreślają źródła zbliżone do rządu, Donald Tusk ostrzegał ministrów, aby unikać nieodpowiednich sformułowań, które mogą wywołać chaos i dezorientację wśród obywateli.

Dymisja Huberta Różyka – ofiara politycznego zamieszania?

Rezygnacja Huberta Różyka jest postrzegana jako odpowiedź na rosnącą falę krytyki skierowaną w stronę minister Hennig-Kloski. Nieoficjalnie mówi się, że decyzja ta ma charakter polityczny i ma na celu odwrócenie uwagi od kontrowersyjnych wypowiedzi minister. – „To klasyczny przypadek działania według zasady: kowal zawinił, cygana powiesili” – skomentował anonimowy poseł z sejmowej większości.

Jeszcze dzień wcześniej Różyk bronił resortu, apelując o niepowielanie „nieprawdziwych informacji” na temat wsparcia dla powodzian. Podkreślił, że dotacje są kluczowym elementem pomocy, jednak wypowiedzi jego szefowej wywołały na tyle duże zamieszanie, że jego dalsza obecność w resorcie stała się niemożliwa.

Reakcje rządu i koalicji

Kryzys komunikacyjny wywołany przez wypowiedź Hennig-Kloski otworzył debatę na temat form pomocy dla obszarów dotkniętych klęskami żywiołowymi. Zdaniem wielu polityków, rząd powinien skupić się na dotacjach i bezpośrednim wsparciu finansowym, zamiast oferować pożyczki, które mogą być postrzegane jako dodatkowe obciążenie dla poszkodowanych.

Wydarzenia te rzucają cień na działania Ministerstwa Klimatu i Środowiska, a dymisja Huberta Różyka może nie być ostatnim ruchem personalnym w związku z tym kryzysem.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version