W 2024 roku wielu seniorów liczyło na podwójną waloryzację emerytur i wyższe 14. emerytury, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami. Niestety, rząd nie wprowadził obiecywanych zmian, co wywołało rozczarowanie wśród milionów polskich emerytów i rencistów. Sprawdź, jakie decyzje zostały podjęte i dlaczego seniorzy czują się podwójnie oszukani.
Brak podwójnej waloryzacji mimo rosnącej inflacji
Podwójna waloryzacja miała być odpowiedzią na gwałtownie rosnące ceny towarów i usług. Zgodnie z zapowiedziami, wprowadzenie dodatkowej waloryzacji miało nastąpić, gdy inflacja w pierwszym półroczu przekroczy 5%. Mimo że inflacja w 2024 roku przekroczyła ten próg, rząd zdecydował się nie wdrażać dodatkowej waloryzacji. Ministerstwo Finansów uzasadnia to prognozami na 2025 rok, które zakładają spadek inflacji poniżej 5%.
Poseł Stanisław Szwed przypomniał, że premier Donald Tusk zapowiadał wprowadzenie podwójnej waloryzacji w przypadku wysokiej inflacji. Niestety, seniorzy muszą zadowolić się jednorazową waloryzacją, której termin przypada na marzec 2025 roku.
Niższa 14. emerytura niż w 2023 roku
Nie tylko brak dodatkowej waloryzacji wywołał niezadowolenie wśród seniorów. 14. emerytura, której wysokość była w 2023 roku znacznie wyższa, została w tym roku obniżona. Przewodnicząca Komisji Polityki Senioralnej, Joanna Borowiak, wyraziła zaniepokojenie tą decyzją. Jak zauważyła, rosnące ceny leków, żywności, wody, prądu i gazu dodatkowo obciążają budżety seniorów, a obniżka 14. emerytury to dodatkowy cios.
Borowiak podkreśla, że seniorzy mają prawo czuć się oszukani, ponieważ liczyli na wyższe świadczenia. Komisja Polityki Senioralnej wnioskowała o przywrócenie wysokości 14. emerytury do poziomu z 2023 roku, ale odpowiedź rządu nie spełniła oczekiwań.
Brak decyzji o nowelizacji ustawy
Rada Ministrów nie przyjęła projektu nowelizacji ustawy, który zakładał dodatkową waloryzację emerytur i rent. Mimo że projekt spełniał oczekiwania rządu, jego procedowanie zostało wstrzymane do momentu, gdyby pojawiło się ryzyko przekroczenia inflacji powyżej 5%. Oznacza to, że emeryci i renciści nie otrzymają dodatkowych środków, mimo rosnących kosztów życia.
Projekt nowelizacji, opracowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, miał być realizacją zapowiedzi premiera z grudnia 2023 roku. Zakładał on podwójną waloryzację, jeśli inflacja przekroczy 5%. Na razie jednak rząd nie przewiduje takiej potrzeby.
Co dalej z emeryturami?
Na ten moment seniorzy muszą przygotować się na jednorazową waloryzację emerytur w marcu 2025 roku. Rząd nie wyklucza jednak możliwości wprowadzenia zmian w przyszłości, jeśli inflacja znacząco wzrośnie. Mimo to brak dodatkowej waloryzacji i niższa 14. emerytura sprawiają, że wielu seniorów odczuwa finansowe trudności i niepokój o swoją przyszłość.