Prokuratura Krajowa nakazała zbadanie, czy Artur Maludy, były szef Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, używał systemu Hermes do nielegalnej kontroli swoich podwładnych. To kolejna z serii spraw, w których Maludy jest oskarżany o przekroczenie uprawnień na podstawie art. 231 Kodeksu karnego.

Hermes – narzędzie kontroli w rękach prokuratury?

Według doniesień, do Prokuratury Krajowej w Warszawie wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prok. Artura Maludego. Zawiadomienie dotyczyło weryfikacji oświadczeń majątkowych prokuratorów przy użyciu systemu Hermes, który funkcjonalnością przypomina Pegasusa, choć jego możliwości są mniejsze.

Zawiadomienie złożył Zbigniew Nowak, były poseł i działacz publiczny znany z ujawniania nieprawidłowości w polskim wymiarze sprawiedliwości. Nowak prowadzi stronę internetową „Raport Nowaka” i doprowadził do wszczęcia wielu śledztw, w tym obecnego.

Kilka dni temu Prokuratura Krajowa poinformowała Nowaka, że sprawa została przekazana lokalnej jednostce w Szczecinie. Może to oznaczać, że postępowanie przeciwko Maludemu będą prowadzić jego byli podwładni, co rodzi pytania o niezależność tego śledztwa.

Kontrowersje wokół użycia systemu Hermes

Hermes, jak donosiły media, to zaawansowany system do analizy danych z różnych źródeł internetowych. Teoretycznie jego zadaniem jest walka z przestępczością, ale podejrzenia dotyczą jego nielegalnego wykorzystania poza oficjalnymi postępowaniami. Istnieją przesłanki, że system umożliwiał uzyskanie dostępu do danych zawartych na smartfonach, takich jak wiadomości z mediów społecznościowych, poczty e-mail, czy komunikatory typu WhatsApp i Signal.

W artykule „Gazety Wyborczej” ujawniono, że śledztwo w sprawie Hermesa ma trzy wątki. Pierwszy z nich dotyczy samego zakupu oprogramowania, a pozostałe dwa dotyczą jego nielegalnego użycia – m.in. z pominięciem odpowiednich procedur prawnych.

Prokuratura potwierdziła, że badane są okoliczności wskazujące na to, że system mógł być wykorzystywany niezgodnie z prawem. Szczególnie wrażliwym punktem jest kwestia używania Hermesa poza zakresem ustawowych zadań prokuratury, co mogłoby stanowić poważne naruszenie prawa.

Pokrzywdzony przez Pegasusa – Zbigniew Nowak

Zbigniew Nowak, który obecnie tropi aferę związaną z systemem Hermes, ma status pokrzywdzonego w śledztwie Prokuratury Krajowej dotyczącym nielegalnej inwigilacji systemem Pegasus. Oznacza to, że sam był inwigilowany przez służby w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości. Nowak zyskał rozgłos, ujawniając m.in. zaginięcie akt paszportowych Jarosława Kaczyńskiego z czasów PRL.

Co dalej z postępowaniem?

Postępowanie w sprawie użycia systemu Hermes będzie wnikliwie śledzone przez opinię publiczną, zwłaszcza w kontekście podejrzeń o brak niezależności prowadzenia śledztwa przez prokuratorów z jednostki, którą wcześniej kierował sam Maludy. Czy śledztwo ujawni nowe nieprawidłowości i doprowadzi do pociągnięcia do odpowiedzialności byłego szefa Prokuratury Regionalnej w Szczecinie? Tego dowiemy się w nadchodzących miesiącach.

Podsumowanie

Sprawa systemu Hermes to przykład możliwego nadużycia władzy w polskim wymiarze sprawiedliwości. Oskarżenia o przekroczenie uprawnień i wykorzystanie narzędzi inwigilacyjnych poza ustawowym zakresem obowiązków prokuratury rodzą poważne wątpliwości co do transparentności działań niektórych przedstawicieli organów ścigania.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version