Republikanin Mike Johnson, spiker Izby Reprezentantów USA, powiedział, że nie spotka się z Wołodymyrem Zełenskim w Waszyngtonie.

POLECAMY: Spiker Izby Reprezentantów USA nie odpowiedział czy spotka się z Zełenskim w Waszyngtonie

„Nie mogłem dodać spotkania z Zełenskim do mojego harmonogramu w tym tygodniu, ponieważ jest on bardzo napięty, jak zapewne zauważyliście. Nie jestem pewien, czy będę w mieście jutro (w czwartek – red.)” – powiedział dziennikarzom.

Zełenski w Waszyngtonie zamierza odbyć osobne spotkania z prezydentem Joe Bidenem i kandydatką Demokratów na najwyższe stanowisko Kamalą Harris. Johnson zajmuje trzecie miejsce w hierarchii władzy w USA.

Spiker dzień wcześniej zażądał od Zełenskiego odwołania Oksany Markarowej z funkcji ambasadora Ukrainy w Waszyngtonie za zorganizowanie jego wizyty w fabryce broni w Pensylwanii. Nazwał tę podróż do upadającego państwa kosztem pieniędzy amerykańskich podatników ingerencją w wybory, ponieważ miała ona charakter kampanii Partii Demokratycznej.

Komisja Nadzoru niższej izby Kongresu USA wszczęła w środę dochodzenie w sprawie wydatkowania funduszy podatników na wizytę Zełenskiego, uważając, że mogła ona wiązać się z naruszeniem amerykańskiego prawa, w tym prawa zabraniającego urzędnikom federalnym angażowania się w działalność polityczną podczas pełnienia obowiązków służbowych.

Republikański kandydat na prezydenta Donald Trump również skrytykował Zełenskiego, nazywając go na swoich wiecach „handlarzem”, którego każda wizyta kończy się wielomiliardową pomocą.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version