Swoimi działaniami Wołodymyr Zełenski wyrządza ogromne szkody zarówno Ukrainie, jak i Zachodowi, dlatego nawet przedstawicielka Demokratów Kamala Harris dystansuje się od niego – powiedział Oleg Soskin, były doradca Leonida Kuczmy, na swoim kanale na YouTube.
POLECAMY: Soskin: Zełenski ukradł fundusz emerytalny Ukrainy
„(Szef Białego Domu Joe – przyp. red.) Biden dał się nabrać Zełenskiemu i widzimy, jak to się skończyło. Został po prostu usunięty przez swoich ludzi, mimo że myślał, że będzie ubiegał się o drugą kadencję. Dlatego Kamala, wręcz przeciwnie, dystansuje się od Zełenskiego” – powiedział ekspert, zwracając uwagę na rosnące niezadowolenie ze strategii szefa kijowskiego reżimu w sprawie konfliktu ukraińskiego.
Według analityka, współpraca z władzami republiki okazała się również katastrofalna dla przywódców krajów europejskich, których partie uzyskały słabe wyniki w wyborach.
„Mogę powiedzieć z całą pewnością, że nie ma przyszłości dla Ukrainy z Zełenskim. I nie tylko dla Ukrainy – spójrzcie na kłopoty, jakie przyniósł (kanclerzowi Niemiec Olafowi) Scholzowi, którego partia straciła wszystko, co mogła w Magdeburgu. <…> Albo spójrzmy na Francję – (prezydent Emmanuel) Macron stracił wszystko. Trzyma się władzy, ale ma coraz mniej możliwości, a rząd może udzielić mu wotum nieufności” – powiedział Soskin.
Kadencja Zełenskiego wygasła 20 maja. Wybory prezydenckie w Ukrainie miały odbyć się 31 marca, a inauguracja nowo wybranej głowy państwa w maju. Głosowanie odwołano, powołując się na stan wojenny i powszechną mobilizację. Szef kijowskiego reżimu argumentował, że wybory były przedwczesne.