W kwietniu 2024 roku amerykański gigant odzieżowy, Levi Strauss, ogłosił, że likwiduje swój zakład w Płocku, co oznaczało utratę pracy dla 650 osób. Fabryka, która funkcjonowała w mieście przez 31 lat, zakończyła produkcję w czerwcu, pozostawiając setki pracowników bez zatrudnienia. Wielu z nich, zwłaszcza wykwalifikowane szwaczki, stanęło przed wyzwaniem znalezienia nowej pracy w trudnych warunkach.
POLECAMY: Levi Strauss zamyka zakład w Płocku. Setki zatrudnionych stracą pracę
Likwidacja zakładu w Płocku: Pracownicy w szoku
Decyzja o zamknięciu fabryki Levi Strauss zaskoczyła pracowników, którzy dowiedzieli się o niej w kwietniu. „O likwidacji zakładu dowiedzieliśmy się w środę 3 kwietnia. Zrobiono zebranie dla wszystkich pracowników i poinformowano, że zakład będzie likwidowany, bo rzekomo mamy duże straty i zwiększają nam się koszty. Spadło to na nas jak grom z jasnego nieba” – powiedziała w rozmowie z money.pl pani Anna, była pracownica zakładu.
Chociaż decyzja była szokująca dla wielu, część szwaczek znalazła szybko nowe zatrudnienie. Jak informuje portalplock.pl, firma rodzinna Jan Spekter ze Zgierza otwiera zakład produkcyjny na terenie byłej fabryki Levi Strauss, zatrudniając przy tym pracowników byłej fabryki. „Panie mają ogromne doświadczenie. Są to jedne z lepszych specjalistek w całej Europie” – stwierdził szef firmy Jan Spekter, Daniel Kurowski, w rozmowie z RDC.
Nowe perspektywy dla byłych pracowników Levi’sa
Firma Jan Spekter to przedsiębiorstwo z długimi tradycjami w krawiectwie. Jej korzenie sięgają 1965 roku, kiedy to babcia założyciela marki rozpoczęła produkcję odzieży w domowym zaciszu. Przez dekady firma rozwijała się, przechodząc z rąk babci na córkę, a następnie na wnuka, który założył markę Jan Spekter w 2020 roku. Obecnie przedsiębiorstwo specjalizuje się w produkcji wysokiej jakości odzieży, w tym jeansów i spodni typu chino.
W czerwcu 2024 roku firma ogłosiła, że rozpoczyna szycie pierwszej partii spodni w nowym zakładzie w Płocku, zatrudniając 50 byłych pracowników Levi Strauss. Daniel Kurowski, szef firmy, podkreślał wysokie kwalifikacje pracowników, zwłaszcza szwaczek, które zdobyły swoje doświadczenie przez lata pracy w międzynarodowym koncernie.
„Założyciel firmy Jan Spekter swoje życie zawodowe także połączył z krawiectwem. W latach 2009-2019 pracował jako handlowiec w firmie produkującej spodnie jeans i chino, gdzie oprócz sprzedaży zajmował się również organizacją produkcji” – czytamy na stronie firmy. Dzięki tym doświadczeniom Jan Spekter stara się połączyć rodzinne tradycje z nowoczesnymi metodami produkcji, dbając przy tym o wysoką jakość produktów.
Wpływ zamknięcia fabryki na lokalną gospodarkę
Zamknięcie fabryki Levi Strauss miało istotne konsekwencje dla gospodarki lokalnej w Płocku. Przez ponad trzy dekady fabryka była jednym z większych pracodawców w regionie, zatrudniającym setki osób i wspierającym lokalne przedsiębiorstwa. Choć część pracowników znalazła nowe zatrudnienie w firmie Jan Spekter, sytuacja na lokalnym rynku pracy nadal jest trudna.
Z perspektywy miasta Płocka istotne było także przygotowanie odpowiednich umów dzierżawy terenów, na których działał Levi Strauss. Jak informuje portalplock.pl, Urząd Miasta przygotował aneks do umowy z firmą, aby ta mogła opuścić część terenów dopiero 30 listopada 2024 roku, umożliwiając tym samym płynne przejęcie zakładu przez nowego najemcę.
Tradycja i innowacja: przyszłość Jan Spekter
Przejęcie części terenu po Levi Strauss przez firmę Jan Spekter daje nadzieję na ożywienie lokalnej gospodarki. Zakład planuje dalszy rozwój i zatrudnienie większej liczby pracowników, a jego produkty mają być dostępne zarówno na rynku krajowym, jak i zagranicznym. „Chcemy ubierać Polaków w wysokiej jakości odzież wyprodukowaną w Polsce” – podkreśla firma na swojej stronie internetowej.
Dzięki połączeniu rodzinnych tradycji z nowoczesnym podejściem do produkcji, Jan Spekter ma szansę stać się jednym z liderów w branży odzieżowej w Polsce. Pomimo trudnej sytuacji związanej z zamknięciem zakładu Levi Strauss, firma otwiera nowe możliwości dla lokalnej społeczności i pracowników, którzy zyskali szansę na kontynuowanie swojej kariery w branży krawieckiej.
Podsumowanie
Zamknięcie zakładu Levi Strauss w Płocku było dużym ciosem dla lokalnej gospodarki i setek pracowników, którzy przez lata związani byli z firmą. Na szczęście dla wielu z nich pojawiła się nowa szansa w postaci zatrudnienia w firmie Jan Spekter, która planuje rozwijać swoją produkcję w Płocku. Tradycja, doświadczenie i nowoczesne podejście do biznesu mogą sprawić, że firma ta stanie się ważnym graczem na rynku odzieżowym, dając jednocześnie nadzieję na poprawę sytuacji gospodarczej regionu.