W sierpniu 2023 roku w Monachium doszło do przerażającego zdarzenia, które wywołało burzę w mediach i polityce zarówno w Niemczech, jak i Polsce. 20-letni obywatel Afganistanu zgwałcił nietrzeźwego 18-letniego Polaka. Sprawa wzbudziła ogromne kontrowersje ze względu na okoliczności przestępstwa, ale również na decyzję sądu, który skazał sprawcę na relatywnie łagodnych warunkach. W październiku 2023 roku sąd krajowy w Monachium wydał wyrok, który zaskoczył wiele osób.
Gwałt na stacji metra – szczegóły incydentu
Do brutalnego ataku doszło w nocy z 19 na 20 sierpnia 2023 roku na stacji metra Max-Weber-Platz w Monachium. 18-letni Polak, wracając po imprezie w stanie nietrzeźwym, położył się na peronie. Według raportów policji, 20-letni Afgańczyk przez około pół godziny molestował, rozbierał i wielokrotnie gwałcił bezbronną ofiarę. Po dokonaniu przestępstwa sprawca ukradł telefon komórkowy Polaka i zbiegł z miejsca zdarzenia.
Ofiara zdołała wrócić do domu i złożyła zawiadomienie na policji. Dzięki możliwości lokalizacji telefonu ofiary, służby szybko namierzyły sprawcę i zatrzymały go. Sytuacja ta wzbudziła ogromne poruszenie, zwłaszcza w Polsce, gdzie stała się punktem odniesienia w debacie na temat polityki migracyjnej.
Kontrowersyjny wyrok niemieckiego sądu
Sąd krajowy Monachium I wydał wyrok na podstawie niemieckiego prawa karnego dla nieletnich, które może być stosowane wobec oskarżonych w wieku od 18 do 21 lat. Afgańczyk, będący wówczas 20-latkiem, został skazany na cztery lata pozbawienia wolności. Prokuratura początkowo żądała siedmiu lat kary, przy zastosowaniu prawa karnego dla dorosłych, ale ostatecznie sąd przychylił się do wniosku o zastosowanie łagodniejszej formy prawa karnego.
Obrona oskarżonego domagała się kary wyłącznie za kradzież telefonu komórkowego, argumentując, że czyn nie był gwałtem, ale napaścią o charakterze seksualnym. Sąd jednak odrzucił tę argumentację i uznał, że doszło do brutalnego gwałtu.
Prawo karne dla nieletnich a prawo dla dorosłych
W niemieckim systemie prawnym istnieje możliwość stosowania prawa karnego dla nieletnich wobec osób w wieku 18-21 lat, co jest kwestią indywidualnej oceny sądu. Główne różnice między tymi dwiema formami prawa polegają na łagodniejszym traktowaniu sprawców w młodym wieku, w szczególności pod kątem resocjalizacji. Wyrok czterech lat więzienia dla 20-letniego Afgańczyka, mimo iż wydaje się łagodny w kontekście brutalności przestępstwa, jest zgodny z niemieckim prawem.
Polityczne reperkusje
Sprawa wywołała ogromne poruszenie, zwłaszcza w Polsce, gdzie brutalny czyn był wykorzystywany przez polityków do krytyki polityki migracyjnej Unii Europejskiej. Premier Mateusz Morawiecki napisał w sierpniu 2023 roku na platformie X (dawniej Twitter): „Młody Polak w Monachium padł ofiarą gwałtu dokonanego przez imigranta z Afganistanu. Oto skutki polityki otwartych granic”, odnosząc się do polityki przyjmowania migrantów przez kraje UE, w tym Niemcy.
Incydent ten został szybko podchwycony przez rządzącą partię PiS, która w okresie kampanii przed wyborami parlamentarnymi jesienią 2023 roku wielokrotnie odwoływała się do argumentów związanych z koniecznością wzmocnienia kontroli granic oraz zaostrzenia polityki wobec migrantów.
Reakcje społeczne
Decyzja sądu w Monachium wywołała mieszane reakcje zarówno w Niemczech, jak i Polsce. W Niemczech wiele osób wskazuje na potrzebę stosowania surowszych kar wobec sprawców tego typu przestępstw, niezależnie od ich wieku, szczególnie w przypadkach o tak brutalnym charakterze. Z kolei w Polsce pojawiły się głosy, że wyrok jest przykładem zbyt łagodnego traktowania migrantów, którzy dopuszczają się przestępstw w krajach Europy Zachodniej.
Podsumowanie
Sprawa gwałtu na 18-letnim Polaku przez 20-letniego Afgańczyka w Monachium to bolesny przykład trudnych wyzwań związanych z polityką migracyjną i sprawiedliwością w Europie. Kontrowersyjny wyrok sądu krajowego Monachium, oparty na prawie karnym dla nieletnich, wywołał falę dyskusji zarówno w Niemczech, jak i Polsce. Niezależnie od oceny wyroku, sprawa ta z pewnością wpłynęła na sposób, w jaki obywatele obu krajów postrzegają kwestie związane z migracją, przestępczością i sprawiedliwością.
