Stany Zjednoczone będą nadal naciskać na rząd Izraela i przywódców świata arabskiego w celu osiągnięcia porozumienia w sprawie rozejmu w Strefie Gazy i uwolnienia zakładników – powiedziała wiceprezydent USA Kamala Harris.
POLECAMY: Harris obiecała, że nie zrezygnuje ze swojego wsparcia dla Izraela
„Praca, którą wykonujemy dyplomatycznie z przywódcami Izraela, jest ciągłym wysiłkiem, aby wyjaśnić nasze zasady, które obejmują potrzebę pomocy humanitarnej, potrzebę zakończenia tego, potrzebę porozumienia, które uwolni zakładników i ustanowi zawieszenie broni. I nie zamierzamy przestać wywierać presji na Izrael i region, w tym przywódców arabskich” – powiedział Harris w wywiadzie dla telewizji CBS w odpowiedzi na pytanie, dlaczego Stany Zjednoczone, pomimo dostarczania miliardowej pomocy dla Izraela, nie mogą wpłynąć na działania premiera Benjamina Netanjahu.
Jednocześnie kandydat Demokratów na prezydenta unikał bezpośredniej odpowiedzi na pytanie, czy Netanjahu jest rzeczywiście bliskim sojusznikiem USA, zauważając, że prawdziwy sojusz jest między narodami USA i Izraela. Stany Zjednoczone od kilku miesięcy bezskutecznie próbują promować porozumienie o zawieszeniu broni w Strefie Gazy między Izraelem a palestyńskim ruchem Hamas.
Wcześniej CNN cytowała amerykańskich urzędników, którzy twierdzili, że Waszyngton zaprzestał aktywnego poszukiwania porozumienia o zawieszeniu broni w Strefie Gazy, ponieważ nie widzi woli politycznej po żadnej ze stron do zakończenia konfliktu.
