Czarna chmura wisi nad głową Izabeli Leszczyny, minister zdrowia w rządzie Donalda Tuska. Według informacji ujawnionych przez „Rzeczpospolitą”, szefowa resortu miała odbyć niedawno „nieprzyjemną” rozmowę z premierem, co podsyca spekulacje o możliwej dymisji. Powodem napięcia są niezrealizowane obietnice, a w szczególności brak realizacji zapowiadanego zakazu sprzedaży jednorazowych e-papierosów, co rzekomo mocno irytuje szefa rządu.
POLECAMY: Katastrofalny deficyt w kasie NFZ, Szpitale zmagają się z brakiem 15 miliardów złotych
Zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów: obietnica, która nie została dotrzymana
Jak wynika z informacji przekazanych przez „Rzeczpospolitą”, Ministerstwo Zdrowia już w lutym tego roku zapowiedziało zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów, który miał wejść w życie jeszcze przed wakacjami. Mimo że później termin został przesunięty na jesień, temat całkowicie ucichł, co wzbudziło niezadowolenie wśród rządzących.
POLECAMY: Biedroń: Afera w sprawie „alkotubek” była niepoważna i trochę na pokaz
„Premier Donald Tusk ma doskonałą pamięć i doskonale zdaje sobie sprawę, że ta obietnica miała być realizowana” – podkreśla „Rz”. Leszczyna, która odpowiada za politykę zdrowotną kraju, stanęła w obliczu poważnych zarzutów dotyczących opóźnienia wprowadzenia tego ważnego zakazu. Na spotkaniu z premierem, które miało miejsce w ostatnich dniach, szefowa MZ musiała się zmierzyć z niewygodnymi pytaniami, co do tego, dlaczego zakaz nadal nie obowiązuje.
Alkotubki: kolejna wtopa resortu zdrowia
Na dodatek do tego problemu, resort zdrowia zaliczył ostatnio kolejną wpadkę – kontrowersje wokół „alkotubek”. Inicjatywa ta miała być jednym z programów profilaktycznych, który jednak wywołał falę krytyki. Chociaż szczegóły tej sytuacji nie zostały dokładnie wyjaśnione, temat ten również przyczynił się do pogorszenia sytuacji Leszczyny na arenie rządowej.
Kryzys w Narodowym Funduszu Zdrowia
Nie bez znaczenia dla przyszłości minister zdrowia pozostaje także kondycja finansowa Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ). Rosnące deficyty w systemie ochrony zdrowia oraz brak wystarczających środków na finansowanie kluczowych programów zdrowotnych, takich jak refundacja leków i dostęp do nowoczesnych terapii, budzą coraz większe zaniepokojenie zarówno wśród ekspertów, jak i rządzących. Sytuacja NFZ stała się jednym z wiodących tematów w kuluarach Rady Ministrów, co dodatkowo zwiększa presję na Leszczynę.
Spekulacje o dymisji
Jak donosi „Rzeczpospolita”, temat dymisji Izabeli Leszczyny przewijał się już wcześniej w kręgach rządowych, jednak ostatnie wydarzenia i rozmowa z premierem Tuskiem ponownie podsyciły spekulacje. Bliski współpracownik z otoczenia rządu miał potwierdzić gazecie, że nieprzyjemna rozmowa między premierem a minister zdrowia dotyczyła głównie braku postępów w sprawie zakazu e-papierosów oraz niepokojących doniesień o problemach finansowych NFZ.
„Leszczyna ma niewielkie pole manewru – albo wprowadzi zakaz i doprowadzi do reform, albo może stracić stanowisko” – komentuje anonimowy rozmówca z kręgów rządowych, cytowany przez „Rzeczpospolitą”.
Jutro kluczowe posiedzenie rządu
Jutrzejsze posiedzenie Rady Ministrów może okazać się kluczowe dla przyszłości minister Leszczyny. Jeśli spekulacje okażą się prawdziwe, może dojść do zmian w kierownictwie resortu zdrowia. Wciąż jednak nie ma oficjalnych informacji, które potwierdzałyby te doniesienia.
Sytuacja, w której znajduje się Izabela Leszczyna, jest bez wątpienia poważna, a nieudane inicjatywy, takie jak kwestia e-papierosów i „alkotubek”, mogą przyczynić się do jej dymisji. Z drugiej strony, brak zdecydowanych działań w obszarze finansowania służby zdrowia stanowi dodatkowe obciążenie. Wszystkie te czynniki wskazują na narastającą presję na szefową resortu zdrowia, której przyszłość w rządzie Donalda Tuska może stanąć pod znakiem zapytania.
Podsumowanie:
Czarne chmury nad minister zdrowia Izabelą Leszczyną gęstnieją, a niewywiązane obietnice mogą prowadzić do jej dymisji. Czy zakaz e-papierosów zostanie wprowadzony na czas? Czy sytuacja w NFZ poprawi się? Odpowiedzi na te pytania mogą zadecydować o dalszych losach jednej z czołowych postaci w rządzie.
