W Polsce coraz więcej uwagi poświęca się aktywizacji zawodowej emerytów. W odpowiedzi na rosnące wyzwania demograficzne oraz starzejące się społeczeństwo, pojawiają się nowe pomysły na to, jak zachęcić osoby w wieku emerytalnym do dalszej pracy. Jeden z takich projektów przedstawił Instytut Sobieskiego, proponując wprowadzenie rocznej premii w wysokości 12 tys. zł dla pracujących emerytów. Ale to nie wszystko — kobiety mogą zyskać jeszcze więcej, jeśli zdecydują się pozostać na rynku pracy.
Instytut Sobieskiego z pomysłem na premię dla emerytów
Instytut Sobieskiego, zrzeszający m.in. wysoko postawionych przedstawicieli związanych z Prawem i Sprawiedliwością, zaprezentował pakiet rozwiązań mających na celu zachęcenie Polaków do dłuższej aktywności zawodowej. W skład zespołu wchodzą m.in. była minister rozwoju Jadwiga Emilewicz oraz doradca społeczny prezydenta Paweł Soloch.
Najważniejszym elementem propozycji jest wprowadzenie rocznego bonusu w wysokości 12 tys. zł dla emerytów, którzy zdecydują się kontynuować pracę po osiągnięciu wieku emerytalnego. Bonus ten miałby być wypłacany nie co miesiąc, ale dopiero po przepracowaniu pełnego roku. Taki model ma na celu motywację do dłuższej pracy.
Zasady wypłacania premii – dodatkowe środki za kontynuowanie pracy
Premia w wysokości 12 tys. zł rocznie, zgodnie z założeniami Instytutu Sobieskiego, nie byłaby dzielona na miesięczne wypłaty, lecz przyznawana jednorazowo po zakończeniu roku pracy ponad wiek emerytalny. Dzięki temu emeryci byliby bardziej skłonni do kontynuowania pracy na pełny etat lub pół etatu przez dłuższy czas.
Co ważne, emeryci mogliby sami zdecydować, czy chcą otrzymać premię w formie gotówki, czy w postaci dopłaty do swojego kapitału emerytalnego w ZUS. Dodatkowym zachętą ma być obniżenie składki rentowej z 8% do 6%, co przy wynagrodzeniu na poziomie 8 tys. zł miesięcznie przełoży się na wyższe świadczenie w przyszłości.
Kobiety zyskają jeszcze więcej – dodatkowe wynagrodzenie po 60. roku życia
Instytut Sobieskiego zwraca również uwagę na trudną sytuację kobiet, które często odchodzą na emeryturę w minimalnym wieku 60 lat, co przekłada się na niższe świadczenia. Polska wyróżnia się jednym z najniższych wieków emerytalnych dla kobiet w Europie, co wiąże się z niskimi emeryturami.
W odpowiedzi na ten problem, think tank proponuje dodatkową gratyfikację dla kobiet, które zdecydują się pracować po 60. roku życia. Każdy przepracowany miesiąc miałby zwiększać ich wynagrodzenie o 0,5%. Oznacza to, że kobieta, która odchodziłaby na emeryturę w wieku 65 lat, mogłaby liczyć na znaczące podwyższenie swojego świadczenia. Na przykład, jeśli otrzymuje emeryturę w wysokości 3 tys. zł, to po pięciu latach pracy jej emerytura mogłaby wzrosnąć do 3,9 tys. zł miesięcznie.
Propozycje Instytutu Sobieskiego mają na celu nie tylko zachęcenie emerytów do dłuższej pracy, ale także poprawę sytuacji kobiet na emeryturze. Roczna premia w wysokości 12 tys. zł oraz dodatkowe wynagrodzenie dla kobiet mogą znacząco wpłynąć na ich decyzje o kontynuowaniu kariery zawodowej. Wprowadzenie takich rozwiązań może przyczynić się do zwiększenia dochodów emerytów, a także ograniczenia nierówności emerytalnych w Polsce.