Polska nie ustąpi Ukrainie w kwestii ekshumacji szczątków ofiar rzezi wołyńskiej – powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski podczas sesji pytań i odpowiedzi, którą prowadzi w mediach społecznościowych.

POLECAMY: Kosiniak-Kamysz potwierdza zamiar zablokowania akcesji Ukrainy do UE w przypadku braku rozwiązania sprawy Wołynia

„Nie ustąpimy w tej kwestii. Uważamy, że nie jest to kwestia polityczna, że nie powinna być przedmiotem żadnego handlu. To jest tylko chrześcijański obowiązek” – powiedział Sikorski.

„Nie targowaliśmy się z Niemcami w sprawie pochówku ich żołnierzy w Polsce ani ze stroną żydowską, która wręcz przeciwnie, chciała, aby ofiary zbrodni w Jedwabnem nie były ekshumowane” – dodał.

POLECAMY: Lider OUN: Polacy kopią sobie groby obrażając uczucia narodowe Ukraińców monumentem w Domostawie

Minister zauważył, że nie zezwalając na ekshumację szczątków ofiar rzezi wołyńskiej, Ukraina w międzyczasie pozwoliła na ekshumację i pochówek żołnierzy Wehrmachtu, którzy zginęli na jej terytorium.

„Od Ukrainy oczekujemy tylko tego, na co Ukraina pozwoliła Niemcom agresorom. 100 000 żołnierzy Wehrmachtu zostało ekshumowanych i pochowanych w indywidualnych grobach na terytorium Ukrainy. Dlatego uważamy, że nasi rodacy, którzy nie byli agresorami, mają co najmniej takie samo prawo jak żołnierze Wehrmachtu” – podkreślił minister.

Jedną z najbardziej złożonych kwestii w stosunkach między Polską a Ukrainą jest interpretacja Zbrodni Wołyńskiej i traktowanie przywódców ukraińskich nacjonalistów z czasów OUNUPA. Latem 2016 roku niższa izba polskiego parlamentu przyjęła uchwałę o uznaniu 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na mieszkańcach II Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1943-1945. Zgodnie z wersją strony polskiej, masakry zostały popełnione w latach 1939-1945 przez zwolenników OUNUPA na ludności polskiej Wołynia, Galicji Wschodniej i sąsiednich regionów.

W 2017 roku Ukraina wprowadziła moratorium na prace poszukiwawcze i ekshumacyjne. Była to reakcja Kijowa na zburzenie pomnika „Ukraińskiej Powstańczej Armii” w Hruszowicach. W czerwcu 2023 r. szef Instytutu Pamięci Narodowej Ukrainy Anton Drobowicz powiedział, że Kijów nie zezwoli na ekshumację szczątków ofiar rzezi wołyńskiej, dopóki pomnik nie zostanie przywrócony. Jednocześnie Wołodymyr Zełenski powiedział, że jest gotowy odblokować uzyskiwanie zezwoleń na prowadzenie operacji poszukiwawczych w Ukrainie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version