Od 1 stycznia 2025 roku może wejść w życie zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 20:00. Rząd intensywnie pracuje nad nowymi regulacjami, które mają na celu ograniczenie spożycia alkoholu w Polsce, szczególnie wśród młodszych grup społecznych. Propozycja ta wywołuje mieszane emocje – jedni widzą w niej szansę na poprawę zdrowia publicznego, inni obawiają się ograniczenia swobód obywatelskich oraz strat finansowych dla przedsiębiorców.

Dlaczego wprowadza się takie ograniczenia?

Statystyki dotyczące spożycia alkoholu w Polsce są alarmujące. Według danych z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, przeciętny Polak spożywa około 11 litrów czystego alkoholu rocznie. To więcej niż średnia europejska. Wzrost liczby przypadków uzależnienia od alkoholu oraz problemów zdrowotnych związanych z jego nadmiernym spożyciem skłania rząd do poszukiwania rozwiązań, które mogą wpłynąć na zmniejszenie dostępności alkoholu.

Wprowadzenie zakazu sprzedaży po godzinie 20:00 ma na celu ograniczenie spontanicznych zakupów alkoholu wieczorami, co według badań jest jednym z czynników sprzyjających nadmiernemu spożyciu.

Kto będzie objęty zakazem?

Jeśli przepis wejdzie w życie, zakaz sprzedaży alkoholu obejmie wszystkie sklepy i punkty sprzedaży, zarówno te małe, osiedlowe, jak i duże sieci handlowe. Lokale gastronomiczne, takie jak restauracje i bary, nie będą objęte tym ograniczeniem – będą mogły nadal serwować alkohol po godzinie 20:00, jednak tylko do spożycia na miejscu.

Warto dodać, że w niektórych regionach, np. w miastach turystycznych, rozważane są wyjątki od zakazu, które miałyby zależeć od lokalnych władz.

Jakie są opinie społeczne?

Propozycja zakazu sprzedaży alkoholu po godzinie 20:00 spotkała się z różnorodnymi reakcjami. Przedstawiciele branży handlowej wyrażają swoje obawy, twierdząc, że nowe przepisy mogą doprowadzić do spadku dochodów wielu sklepów, zwłaszcza tych, które liczą na wieczorne zakupy. Według nich, osoby pragnące kupić alkohol, po prostu dostosują swoje zakupy do nowych godzin sprzedaży, a zakaz nie wpłynie znacząco na zmianę nawyków konsumenckich.

Z kolei eksperci zdrowia publicznego pozytywnie oceniają ten pomysł, wskazując, że zmniejszenie dostępności alkoholu wieczorem może prowadzić do spadku jego spożycia, a tym samym poprawy zdrowia społeczeństwa.

Czy zakaz sprzedaży alkoholu wejdzie w życie?

Choć nowe przepisy są na etapie konsultacji, wiele wskazuje na to, że rząd poważnie rozważa ich wdrożenie od początku 2025 roku. W nadchodzących miesiącach zapowiadane są debaty w Sejmie, które mogą ostatecznie zadecydować o kształcie tego prawa. Polacy z pewnością będą bacznie śledzić rozwój sytuacji, zwłaszcza ci, którzy regularnie dokonują zakupów wieczorem.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomia, finanse oraz OSINT z ponad 20-letnim doświadczeniem. Autor publikacji w czołowych międzynarodowych mediach, zaangażowany w globalne projekty dziennikarskie.

Napisz Komentarz

Exit mobile version