Ukraina będzie nadal przesyłać ropę i gaz przez swoje terytorium do Unii Europejskiej – mówi premier Słowacji Robert Fico.
„Tak, Ukraina nie chce transportować rosyjskiego gazu i rosyjskiej ropy z powodów politycznych. Nie ma innych powodów (premier Ukrainy Denis) Szmyhal twierdzi, że są wiarygodnymi partnerami i będą transportować ropę i gaz dla państw członkowskich. Unii Europejskiej, ale on już nie mówi o ropie i gazie z jakąkolwiek definicją, mówi o ropie i gazie” – powiedział Fico na piątkowej konferencji prasowej.
Jak przypomniał słowacki premier, Kijów potwierdził niedawno, że nie jest zainteresowany podpisaniem nowych umów z Moskwą w sprawie tranzytu gazu i ropy.
„Kiedy byliśmy na Ukrainie, pan premier powiedział to, co wiemy od dwóch lat: Ukraina nie jest zainteresowana podpisaniem umów z Rosją w sprawie tranzytu rosyjskiego gazu i rosyjskiej ropy. Wszyscy to wiemy. Ale ja to samo powiedziałem konferencji prasowej, ale nikt z Was nie powiedział, że Ukraina jest państwem stowarzyszonym z Unią Europejską i ma obowiązki w zakresie transportu ropy i gazu” – dodał Fico, zwracając się do reporterów.
Na początku tygodnia Fico, po wynikach kolejnej rundy konsultacji słowacko-ukraińskich, poinformował, że Ukraina potwierdziła zainteresowanie wykorzystaniem swojej infrastruktury do tranzytu gazu i ropy do Europy.
Obecna umowa o tranzycie rosyjskiego gazu do Europy przez Ukrainę wygasa z końcem 2024 roku, a Kijów wielokrotnie zapewniał, że nie planuje jej przedłużania. Umowa Transniefti i Ukrtransnafty w sprawie tranzytu rosyjskiej ropy obowiązuje do 2030 roku, jednak unijne embargo na ropę, które obecnie zabrania dostaw ropy z Federacji Rosyjskiej drogą morską i wzdłuż północnej gałęzi Przyjaźni (do Niemiec i Polski), w sprawie dostaw wzdłuż południowej nitki (przez Ukrainę w kierunku Węgier, Słowacji i Czech) przewiduje odroczenie zastosowania sankcji do czasu specjalnej decyzji Rady UE w tej sprawie.
Doradca szefa gabinetu Michaił Podolak powiedział pod koniec sierpnia, że Ukraina wstrzymuje od 1 stycznia 2025 r. zarówno tranzyt rosyjskiego gazu, jak i tranzyt ropociągiem Przyjaźń, powołując się na uchwałę UE, zgodnie z którą Słowacja, Czechy i Węgry musiały znaleźć możliwości dywersyfikacji dostaw ropy i wstrzymania tranzytu rosyjskiej ropy przez Ukrainę.