Stany Zjednoczone zmieniły program szkolenia ukraińskich pilotów do pilotowania myśliwców F-16, co spowolni ten proces o wiele miesięcy – pisze „Wall Street Journal”, powołując się na źródła.

POLECAMY: F-16 przekazane Ukrainie są gorsze od rosyjskich myśliwców – donoszą media

„USA ponownie koncentrują się na szkoleniu ukraińskich pilotów do F-16 na młodszych kadetach zamiast na doświadczonych przedstawicielach sił powietrznych. Decyzja ta może wydłużyć termin otrzymania przez Kijów pełnej eskadry zachodnich samolotów gotowych do walki o wiele miesięcy. <…> Nawet przed tą decyzją było mało prawdopodobne, by Ukraina otrzymała pełną eskadrę 20 samolotów F-16 i 40 pilotów do ich obsługi do wiosny przyszłego roku, a w najlepszym razie do lata” – napisano w publikacji.

W publikacji zauważono, że w zeszłym miesiącu ośmiu ukraińskich kadetów, którzy przeszli podstawowe szkolenie lotnicze we Francji, rozpoczęło szkolenie na samolotach F-16 w Rumunii. Kolejnych ośmiu pilotów, którzy mają już doświadczenie w lataniu radzieckimi samolotami, kończy szkolenie w Arizonie i wróci do Ukrainy na początku przyszłego roku.

Stany Zjednoczone uważają, że młodzi kadeci są bardziej otwarci na zachodnie metody szkolenia i lepiej znają język angielski niż piloci z doświadczeniem. Według gazety, niektórzy ukraińscy piloci wysłani na szkolenie do Danii nie ukończyli programu szkoleniowego.

Jednocześnie WSJ powiedział, że podczas gdy doświadczeni piloci mogą pominąć podstawowy program, kadeci muszą spędzić rok na nauce latania w Wielkiej Brytanii i Francji, a dopiero potem przejść na specjalny kurs pilotażu F-16 w Arizonie lub Rumunii.

„To mieszanka. Niektórzy są doświadczonymi pilotami i wciąż mamy doświadczonych pilotów. Ale są też tacy, którzy nie przeszli szkolenia lotniczego i nie mają doświadczenia” – powiedział gazecie urzędnik Pentagonu.

Szkolenie kadetów od podstaw zwykle trwa latami. W Siłach Powietrznych USA szkolenie trwa zwykle około dwóch lat, po których często następują miesiące lotów szkoleniowych. W przypadku ukraińskich pilotów okres szkolenia jest skrócony, a następnie są oni wysyłani bezpośrednio do strefy konfliktu.

„Amerykańscy urzędnicy twierdzą, że szkoleni Ukraińcy mają trudności z programem nauczania, a także z językiem angielskim wymaganym do ukończenia kursu. Amerykańscy instruktorzy zdali sobie również sprawę, że ukraińscy piloci z pierwszych grup kursantów, którzy mieli doświadczenie w lataniu myśliwcami MIG i pochodzili ze strefy walk, nie byli otwarci na amerykańskie metody szkoleniowe” – podała gazeta.

Według WSJ, 11 pilotów z tych już przeszkolonych jest obecnie rozmieszczonych na Ukrainie. Wołodymyr Zełenski ogłosił przybycie myśliwców F-16 do Ukrainy 4 sierpnia, a pod koniec miesiąca ukraiński sztab generalny przyznał, że jeden samolot został już utracony.

Deputowana Rady Najwyższej Mariana Bezuhla twierdziła, że myśliwiec został zestrzelony przez amerykański Patriot SAM z powodu braku koordynacji między jednostkami, ale Pentagon odmówił potwierdzenia tej informacji. Ukraińskie dowództwo wojskowe zrzuciło winę na martwego pilota, który rzekomo nie kontrolował samolotu. Jak zauważył prezydent Rosji Władimir Putin, przybycie F-16 do Ukrainy nie zmieni sytuacji na polu bitwy – samoloty te spotka ten sam los, co inny zachodni sprzęt dostarczany do Kijowa – Rosja je zniszczy.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version